Wpadam dziś tylko z nowym numerem Cross Stitchera.
Jeśli chodzi o hafty to nie mam w sumie co pokazać, bo HAEDa mało przybywa. I to same chmury:) Aktualnie w domu mam malowanie:) Może po weekendzie coś pokażę, bo być może uda mi się skończyć cały górny pas obrazu.
A tymczasem Cross Stitcher nr 280 (z moim komentarzem):
Do tego numeru załączony jest gratis: miarka rozmiarów kanwy/aidy wraz ze schowkiem z magnesem na igły.
Dość praktyczny gadżet. Może kiedyś mi się przyda:)
W tym numerze są aż trzy wzory na poduszki. Pierwszy z nich to busik z lodami.
Moim zdaniem bardzo uroczy! I kolorystyka fajna i sam obrazek też.
Chcąc wyhaftować taką poduszkę dla chłopca można pozmieniać trochę kolory, by nie były takie cukierkowe.
Wzór kartki dla nowo narodzonego dziecka. Osobiście nie podoba się:)
Haftowane, filcowe podkładki.
Druga poduszka. Też niezła. Korzystając ze wzoru można pozamieniać kolory i zrobić taką jaka nam pasuje kolorystycznie do pokoju.
Ziółka.
Ziółka można wykorzystać do ozdobienia osłonek na doniczki z zielonymi ziołami.
Haftowana bransoletka. Jak dla mnie to koszmarek. Może to moje subiektywne odczucie, bo nie przepadam za haftowaną i to jeszcze w ten sposób biżuterią. Czasem dziewczyny tworzą tak piękne rzeczy, że to zupełnie co innego, ale w takim czymś na pewno bym się publicznie nie pokazała:)
Sympatyczny obrazek.
Trzecia w tym numerze poduszka z gitarą. Bardzo fajna. Wzór samej gitary bardzo dopracowany.
A tu świetny pomysł na ozdobienie worka na brudne rzeczy.
Schemat też jest taki raczej rozbudowany, bo te spotykane w internecie to raczej zawsze takie skromne widziałam.
A tu na osiem opublikowanych krzyżykowych prac aż 3 są autorstwa dziewczyn z Polski:)
Brawo dziewczyny!!!
Sympatyczne robaczki.
Monogramy:) Tego nigdy za mało!
W gazetce jest mini kursik jak zrobić taki mały "łapacz snów".
Kolorowe drobiazgi.
I zapowiedź kolejnego numeru. Dość tajemnicza, bo tylko jedno większe zdjęcie i małe zdjęcie gratisu, który będzie dołączony.
Ogólnie ten numer jest OK. Szczególnie podobają mi się poduszki.
Oczywiście wszystkie moje komentarze są tylko moimi spostrzeżeniami i nie bierzcie ich do siebie. Każdemu podoba się coś innego i doskonale to rozumiem. W sumie nie ważne co się haftuje czy robi. Najważniejsze by robić to dobrze i by nam się to podobało. I by czerpać przyjemność z samego tworzenia.
Życzę wszystkim zaglądającym do mnie udanego długiego weekendu!!!
PS. Gdyby się ktoś wybierał do mojej pasmanterii w piątek lub w sobotę to jest czynna normalnie:)