Na początek wrzucam zdjęcie oprawionych dinozaurów:) Podwójne passepartout, białe i niebieskie, oraz biała ramka 30x40cm. Myślę, że dobrze się prezentują. Mnie się podobają. Za dwa tygodnie zostaną wręczone i mam nadzieję, że wywołają uśmiech na twarzy obdarowanego.
Kolejną rzeczą są moje "robiące się" koce.
Pomału ich przybywa. Ten w paski ma teraz wymiar 146x65cm, a ten w kwadraty 135x55cm.
Koce robię w domu, bo duże już są, a w pracy gdy nie mam ruchu w sklepie też chwytam za szydełko:) I tak sobie wymyśliłam że zrobię osłonkę na pojemnik z drutami. Ten pojemnik to tekturowa tuba. Osłonka powstała z cieniowanej bawełny Alize. Może nic specjalnego, ale dość funkcjonalne. I ładnie wygląda.
Chciałam spróbować jak się robi z włóczki Nako Estiva, mieszanki bawełny z bambusem i zrobiłam sobie takie jabłuszko:) Też w pracy:))
Robiąc na szydełku 20 lat temu owoce i warzywa dla córki nie miałam bladego pojęcia, że takie szydełkowe "wytwory" mają swoją nazwę. Dziś wiem, że to Amigurumi:)
Robiąc jabłko inspirowałam się zdjęciem z tego bloga . Schemat napisany jest po angielsku, więc mało co z tego kumam, a nie chciało mi się tłumaczyć. Ale chyba jabłko wyszło mi całkiem przyzwoicie.
Ogonek i listek zrobiłam z kordonka Karat od Ariadny.
Myślę, że wkrótce zrobię inne owoce. Mam ochotę na gruszkę.
To moja marchewka i rzodkiewki. Bardzo leciwe. W czasach kiedy je robiłam jeszcze nie miałam internetu:) Tymi warzywami teraz bawią się dzieci gdy przychodzą do mnie do sklepu ze swoimi mamami. Marchewki były dwie, ale jedną ktoś świadomie albo nieświadomie zajumał:)
Muszę dorobić nową:)
Wczoraj skończyłam haftować Gorjusskę na torcie:) Dziś pranie i prasowanie. Jeszcze zostało mi doszyć koraliki. Tak, są w zestawie:) I pokaże ją Wam w kolejnym poście.
Pa!!!
Za dinozaury na pewno będzie słodki buziak od obdarowanego, są cudne i świetnie oprawione. Kocyków przybywa i są fantastyczne. W rzeczywistości wyglądają jeszcze lepiej. Tuba na druty bardzo pomysłowa, jest porządek i jest estetycznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
Usuńwspaniały tytuł wpisu: przecież różności są właśnie RÓŻNE. Wśród nich zachwyca szczególnie tuba na różności i ...... jabłko. Takie apetyczne i piękne. Czekam na kolejne owocowo-warzywne divertimento. Pozdrawiam serdecznie, Andula
OdpowiedzUsuńTo mnie cieszy, że różne różności mogą być.
UsuńDzięki!
Edytko, dinusie są cudne! Moja córcia ma na nie chrapkę ;)
OdpowiedzUsuńKocyki, w takim tempie, niedługo będą gotowe - milutkie i mięciutkie, na jesienne wieczory.
Twoje warzywka, jabłuszko i osłonka świetnie wyglądają :)
U mnie, dla odmiany, też ostatnio pojawiło się szydełko.
Pozdrawiam słonecznie i czekam na Gorjusskę :)
Bardzo dziękuję!
UsuńGorjusska już wkrótce:)
Dinozaury przeurocze, oprawa fantastyczna. Szydełko strasznie mnie nie lubi, choć miałam z nim małą przygodę, jednak wolę krzyżyki. Jabłuszko jest rewelacyjne czekam na pyszną gruszkę:)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńA ja wciąż eksperymentuje z szydełkiem:)
Noooo! Ależ kramik rozmaitości dziś u Ciebie, Edyto! Nie wiem, co chwalić najpierw, a co w dalszej kolejności! Może zacznę od... pledów. Bo moje są wciąż w mojej wyobraźni, niestety. A Twoich tak pięknie przybywa!
OdpowiedzUsuńDinusie są kapitalne. Takie radosne, że chętnie wyszłabym im naprzeciw w parku jurajskim :) Jestem przekonana, że mały miłośnik będzie zachwycony takim prezentem! Osłonka na pojemnik z drutami bardzo mi się podoba, Kolorki cudnie zestawione. Jabłko równiutkie, jak piłeczka! A rzodkiewki świetne :) Też chętnie wypróbowałabym te włóczki...
Buziaki!
Bardzo Ci Aniu dziękuję! Cieszę się, że Ci się wszystko podoba.
UsuńPewnie taki pled też kiedyś "popełnisz". Oczka szydełkowe, robione włóczką, są całkiem duże, więc nie będą męczyły tak Twoich oczu jak te frywolitkowe czy krzyżykowe cuda:)
uwielbiam Twoje prace za precyzję i piękno wykonania, a oprawione dinozaury - też bym z chęcią je przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńDzięki!
Usuńdinozaury są BOSKIE! a jabłuszko wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę:)
UsuńDinozaury śliczne i cała reszta też
OdpowiedzUsuńSuper! Dzięki!
UsuńNie wiem nad czym sie zachwycać najpierw. Dinozaury bomba, koce od dawna mi sie podobają a tuba na druty ma boskie kolory.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i dziękuję!
UsuńPiękne rzeczy tworzysz i tak różnorodne - masz prawdziwy talent. Lubię oglądać Twoje wytwory i czytać o nowościach gazetkowych i książkowych z rękodziełem, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńKocyki chetnie bym przytuliła, tym bardziej, że to moje ulubone kolory ;-)))
OdpowiedzUsuńTrzeba sobie zrobić swój własny:)
UsuńEdytko idziesz jak halny:-):-)
OdpowiedzUsuńPledy są boskie juz nie mogę się doczekać jak swój zacznę robić:-)
Dinusie oprawione wyglądają fantastycznie. A te Twoje szydelkowe cudeńka to jak dla mnie mistrzostwo.
Pozdrawiam cieplutko:-)
Ja też czekam na Twój pled.
UsuńDzięki!
Witaj Edytko.
OdpowiedzUsuńWspaniałe różności, zachwyciły mnie Twoje kocyki, prezentują się bardzo oryginalnie, fajnie dobrałaś kolory. Pozdrawiam.
Dzięki!
UsuńWiesz co nie bede sie rozpisywac bo wszustko jest przecudne!!!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńWiesz co nie bede sie rozpisywac bo wszustko jest przecudne!!!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDinozaury na pewno się spodobają - piękne są. Kocyki rosną w siłę :) Fajny miałaś pomysł z opakowaniem na druty. No a owoce to już pierwsza klasa są :D
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPięknie się prezentują dinozaury, oprawa idealnie dobrana! Koce cudowne! a owocki i warzywa - super! nic tylko sobie popodziwiać! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńObrazek jest uroczy :). Ja jestem szczególnie oczarowana kocykiem z elementów - piękna robótka, świetne kolory, no i ten ogrom pracy... - jestem pełna podziwu!
OdpowiedzUsuńOj, ogrom pracy! Robię i robię i wydaje mi się, że stoję w miejscu:)
UsuńPiękne praca i ile ich, aż dech zapiera!
OdpowiedzUsuńDinozaury świetne, bardzo kolorowe, na pewno się spodobają.
Koce świetne, ja nie mam ich dość, a kolory super.
Jabłko i warzywa świetne! Super Ci wyszło.
___________________________________
Pozdrawiam serdecznie!!!
http://hafciarkablog.blogspot.com/
Bardzo dziękuję!
UsuńNie mam się co rozpisywać, wszystko jest piękne i tyle:) M S-P
OdpowiedzUsuńBaaaaardzo się cieszę i dziękuję!
UsuńFaktycznie różności i wszystkie tak pięknie wykonane. Dinozaury świetne i bardzo podoba mi się podwójne passepartout, ładnie razem współgra. Koce cuda i szydełkowe maleństwa też a jabłuszko idealnie okrągłe jak piłeczka.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję!!!
UsuńCudne rzeczy! Dinusie nie mają prawa się nie spodobać ;) kocyki są super, tym bardziej, że sama zamierzam jakiś popełnić wiec szaleje jak widzę takie cuda. Jabłuszko i poprzednie warzywa niewiarygodnie realistyczne :) piękne różności ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńDinusie są bomba!!! I to podwójne passe!!! Rewelka :)
OdpowiedzUsuńA co do jabłka to owoc grzechu... wiesz... :P no a tak na poważnie pomijam fakt że nie znałam nigdy wcześniej tej nazwy to jeszcze kuźwa z 5 minut mi zajęło żeby ją poprawnie przeczytać (wiem, tłumok ze mnie) :P
Faktycznie, jabłko to owoc grzechu:) Tak mnie kusi i ciągnie na manowce to szydełko:)
UsuńNazwa jest zabójcza:)Za pierwszym razem źle przeczytałam:)
świetne :) warzywka jak prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńWszystkie prace są wspaniałe...precyzyjna robota!!!
OdpowiedzUsuńObrazek jest obłędny:) Aż zazdroszczę nowemu właścicielowi:) A z szydełkiem to szalejesz na całego;) Co do marchewki to może ktoś był po prostu głodny;)
OdpowiedzUsuńZawsze jak pojawia się Twój wpis, wiem że będzie coś pięknego. I znowu się nie zawiodłam. Pieknie...
OdpowiedzUsuńPiękne prace. Zazdroszczę talentu szydełkowego :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńcudowności! wszystko zachwyca :)
OdpowiedzUsuńPrzegapilam ten wpis :(
OdpowiedzUsuńDinusie w ramie sa cudne,bardzo przyciagaja ,mozna sie na nie patrzec i patrzec :)
Ale ten grzeszny Martusiowy owoc to rewelacja ,rob gruche bo bedzie cudna!
Poz.Dana
Same cudowności - a ja nie widziałam posta ! (trochę jestem zarobiona..) Oczywiście wszystko Edytko co "wyprodukujesz" jest najwyższej jakości, hafty, szydełkowe warzywa i koce. Brawo !!!
OdpowiedzUsuńA marchewkę na pewno ukradł jakiś zając :)
fantastyczna ta dziewuszka! A koce rewelacja, mam nadzieje ze kiedys w koncu znajde czas i tez stane sie wladczynia szydelka :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się dinozaury :)
OdpowiedzUsuń