Motki mają 100 metrów.
Miałam w sklepie inny sznurek bawełniany, ale dużo droższy. Choć już wiem czemu:) Mój, pomimo, że nie ma rdzenia, a ten z Mili ma, to i tak jest grubszy, ciaśniej utkany a co za tym idzie sztywniejszy. Ale może nie koniecznie wszystkim na tym zależy:)
I w sklepie stanęła kolejna "wyspa". Gdzieś ten sznurek musiałam ułożyć:))
Szybko zrobiłam koszyk na szydełku z motka beżowego sznurka 5mm :)
Na koniec moje sowie oko:) Tak sobie na mnie zerka :))
Udanego tygodnia!
A jakiej marki miałaś inny sznurek? Robię z mili, ale nie jestem do końca zadowolona z końcowego wyglądu.
OdpowiedzUsuńKupowałam go normalnie w hurtowni, ale nie mam pojęcia co to za producent. Wiem tylko tyle, że polski. Nie ma żadnej etykietki.
OdpowiedzUsuńRozumiem :) z tego co piszesz to myślę, że był ładniejszy niż mila :)
UsuńOooooo sóweczka <3 Cudnie wychodzi. Jak zawsze u Ciebie - wszystko idealnie równiusieńko :o)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńNiesamowity haft! Magnetyzujące spojrzenie ma Twoja sowa! A wnętrze Twojej pasmanterii niezmiernie mnie zachwyca! Aż chciałoby się od razu wejść! Szkoda, że tak daleko...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńKiedyś miałam ochotę na dywanik sznurkowy, ale jakoś mi przeszło...
OdpowiedzUsuńJa mam cały czas ochotę zrobić taki dywanik:) Może kiedyś...
UsuńSowka bedzie cudna!!!!!
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę:)
UsuńJak oglądam zdjęcia takich fajnych sklepików, to jakbym jednym okiem do nieba zaglądała:)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńTy masz oko sowy, ja prawie całą resztę, to razem mamy całość :):):)
OdpowiedzUsuńZe sznurka nigdy jeszcze nic nie robiłam... fajne ma kolory i pewnie znajdą się kupujący - czego oczywiście Ci życzę !
Tego czego nie mam moja sowa to ma Twoja i odwrotnie:)
UsuńAle pewnie wkrótce będą wyglądały jak bliźniaczki:)
Ależ kolorowo jest w Twojej pasmanterii:) Aż miło. A sowie oko coraz piękniej zerka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPięknie tam masz w tej swojej pasmanterii :D
OdpowiedzUsuńA sowie oko dumnie spogląda na nas ;)
Dziękuję!
UsuńSznurek jest w pięknych kolorach tęczy, szkoda że mi nie po drodze z szydełkiem, widziałam fajne kosze na zabawki zrobione właśnie z takiego sznurka...ale tam u Ciebie pięknie i kolorowo Edytko, do takiego miejsca z przyjemnością codziennie bym szła do pracy :D ...a sowa czaruje mnie tym okiem ;)
OdpowiedzUsuńMoje klientki właśnie robią takie kosze:)
UsuńPatrzę na Twoją pasmanterię z nieukrywaną zazdrością - CUDO!
OdpowiedzUsuńSznurki w super kolorach i ... fajnie, że cena jest przystępna.
Sowa prezentuje się uroczo (jak Ty to robisz, że Twoje robótki są takie czyściutkie i estetyczne?)
Pozdrawiam :)
Dziękuję!
UsuńAch jak ja żałuję że nie prowadzisz wysyłek ze swojej pasmanterii, tyle cudnych rzeczy! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSzkoda,że ten sklep jest tak daleko ode mnie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAjjj znów zmiany. Aż muszę zajrzeć, zwyczajowo wymacać ten sznurek :P
OdpowiedzUsuńEdytko jaka ta Twoja pasmanteria jest cudowna, ach, że ja nie mam Cię bliżej. Sznurki mają fajne kolory, ciekawa jestem jak się nimi robi?
OdpowiedzUsuńZakupię, tylko później:)Sowie oko jest piękne, jak to piszę to moje sowie oko na mnie patrzy:) M S-P
Cudowne oko.
OdpowiedzUsuńAch dech zapiera! Slicznie ! Pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńOko cudowne ! ale i koszyczek sie mi podoba :)
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
Jakbym weszła do Twojej pasmanterii to chyba musiałabyś mnie z niej wypędzić wieczorem - same cudowności. Sówka będzie wspaniała.
OdpowiedzUsuńMasz wspaniale zaopatrzoną pasmanterię, do takiej to się wchodzi po wypłacie i bez zegarka:-) Oko cudne:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńGenialne sowie oko *.* podziwiamy :O
OdpowiedzUsuńZapraszamy :)
sznurki są super :0 ja czekam na dostawę czerwonego na dywan :)
OdpowiedzUsuńSuper blog, pełen niezwykłych pomysłów i ciekawych inspiracji.
OdpowiedzUsuńSznurek od dawna chcę wypróbować... tylko... jakoś nie mam motywacji do niczego... może się wreszcie odmieni.. Zatęskniłam do Twojej pasmanterii, Edytko... i do pogawędki z Tobą :-)
OdpowiedzUsuń