Gazetki przychodzą do mnie jedna za drugą:) Tak mi się przynajmniej wydaje:)
Dziś czas na najnowszego Cross Stitchera 323.
Tym razem są dwa gratisy:) Jeden to mini zestaw do wyhaftowania takiego sweterka-ozdoby, a drugi to taka mini książeczka ze świątecznymi motywami.
Poduszka w lisy, jesienne listki i grzybki jest śliczna.
Bardzo udany projekt.
Ten projekt też jest ciekawy. To takie serce-sampler z drobiazgami do szycia i haftowania.
Można też wykorzystać pojedyńcze wzorki do ozdobienia jakiś małych rzeczy.
Alfabet też fajny.
I coś na Halloween.
Kolejna część kalendarza.
I zapowiedź kolejnego numeru.
Dodatkiem będzie zestaw do wykonania Mikołaja-zawieszki.
A u mnie nadal poduszkowo:)
Te będą prezentami :)
Dwa dni temu wróciłam do igiełki:) Wygrzebałam mojego rudego kota i po malutku zaczyna go znowu przybywać. Ostanio haftowałam go w lipcu. Nie pamiętam bym miała w życiu tak dużą przerwę w wyszywaniu:) A wszystko przez szydełko :)))
Mam nadzieję, że reszta tygodnia będzie pogodniejsza.
Pozdrawiam !!!
Mnie też czas niewiarygodnie szybko ucieka. Jestem zauroczona twoimi kwadratami.
OdpowiedzUsuńMam pytanie. Przymierzam się do nowego projektu. Jest tam kolor DMC o dziwnym numerze. Ogólnie chciałam zamienić na ariadnę, ale nie ma go nigdzie w rozpiskach, czy możesz mnie jakoś naprowadzić? Chodzi mi o numer 3880 i 3884.
Te kolory muliny DMC są u nas niedostępne:) To takie kolory sprzedawane w zestawach. Np. tu https://www.casacenina.com/dmc/dmc-mouline-new-colors.html można je zobaczyć. Tych kolorów o dziwnych numerach jest więcej:)
UsuńNormalnie w sprzedaży ostatni numer muliny to 3866.
Ten zestaw mulin to taka edycja limitowana:)
UsuńDziękuję za wyjaśnienie. Czyli tak jak planowałam dobiorę coś "na oko" ;)
UsuńLovely magazine!
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiscie całkiem fajny numer - bardzo podoba mi się lisio -jesienna poduszka, taką chętnie bym wyhaftowała ! Urocze są też karteczki okolicznościowe z ptaszkami, ostatnio strasznie mnie bierze na ptaki :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że chwyciłaś znowu za igłę, ale miłości do szydełka wcale się nie dziwię !
Fajna ta podusia w liski :)
OdpowiedzUsuńPoduszka w lisy...cudo!
OdpowiedzUsuńMnie też wrzesień przeleciał błyskawicznie, ale może to nawet i lepiej bo mocno mi dał w kość, więc nawet cieszę się, że już się skończył ;) A najnowszy numer Cross Stitcher faktycznie prezentuje się bardzo ciekawie :) Mnie najbardziej spodobał się hafciarski sampler :)
OdpowiedzUsuńNo muszę powiedzieć, że ten numer mi bardzo przypadł do gustu ;)
OdpowiedzUsuńWciągnęły Cię te szydełko poduchy ogromnie, ale są piękne więc się nie dziwię, że co rusz powstają kolejne :) Cieszę się, że wracasz też do krzyżyków, już się nie mogę doczekać kolejnej odsłony Twojego rudzielca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Twoje poduszki są super!!!Takie kolorowe,fajne:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTa poducha z liskiem też wpadła mi w oko.
OdpowiedzUsuńudało mi się go zdobyc w UK i jestem zachwycona! ;) elementy do poduch swietne! Pozdrawiam serdecznie! ;)
OdpowiedzUsuńJak się raz weźmie w rękę szydełko, to ciężko odłożyć :-) Te kwadraciki są cudowne! Pięknie łączysz kolory, Edytko! Marzy mi się taka poduszka, oj... bardzo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-)
Super numer. Poduszka z liskami jak dla mnie najfajniejsza!
OdpowiedzUsuńA na rudego sierściucha ze szmaragdowym okiem czekam, czekam i może się doczekam. Od czasu do czasu powinnaś spojrzeć w to jego oko, to byś szybciej do niego wróciła :))
margoinitka.pl