Dostałam zamówienie na wykonanie prezentu dla pewnej dziewczynki od jej cioci.
Prezentem miał być zestaw portfelik+piórnik. Warunkiem było to, że zestaw miał być w kolorze różowym i portfelik miał być z kotkiem. Od siebie dodałam jeszcze kwiatka-broszkę z błyszczącym oczkiem.
Mam nadzieję, że prezent spodoba się obdarowanej. Cioci się podobał :)
Wyhaftowałam i pozszywałam cztery nowe woreczki z suszoną lawendą.
Jeden z lawendą, który już znacie, drugi z ptaszkiem, którego pokazywałam poprzednio w trakcie pracy nad nim. Ten z ptaszkiem bardzo mi się podoba i pewnie wyhaftuję jeszcze takiego samego.
Powstały też woreczki z lawendą haftowane w literki na innym materiale. Jest to taka bawełna z paseczkami z jednej niteczki w kolorze lawendowym. Tkanina jest o równym, drobnym splocie. Nadaje się do haftowania. Krzyżyki są wielkościowo porównywalne do krzyżyków na aidzie 18ct.
Tkaninę nabyłam kiedyś okazyjnie.
Na razie mam literkę A i M, a powstaje jeszcze B. Będą też inne, bo te woreczki fajnie wyglądają.
Też są do nabycia w mojej pasmanterii. Są dużo tańsze od tych ze wzorkiem lawendy, bo i pracy nad nimi o wiele mniej. Wyceniłam je na 15zł.
A teraz się pochwalę co dostałam od przemiłej Pani Łucji!
Jest to przepiękny wzornik z mereżkami!!!
Marzą mi się piękne mereżki już od dawna. Kiedyś planuję wyhaftować sobie piękny obrus (wzór już mam), albo zasłonki czy zazdroski do kuchni i łazienki.
A taka mereżka to idealne wykończenie takiego haftu. Moje marzenie ....
Trochę kiedyś ćwiczyłam na kawałku lnu, ale to co zrobiła dla mnie Pani Łucja, no słów mi brak. Szczęka opadła mi z zachwytu. Z chęcią oprawiłabym to w ramkę :)
Każdy ścieg inny i piękniejszy od poprzedniego. Oczywiście wszystko mi Pani wtłumaczyła jak zrobić, ale pewnie jeszcze będę się dopytywać. Bardzo się cieszę, że na swej drodze napotkałam taką życzliwą i doświadczoną nauczycielkę. Jeszcze raz baaaardzo dziękuję Pani Łucjo!!!!
Jeszcze nadmienię, że Pani Łucja pięknie haftuje (fanka Veronique Enginger), szydełkuje i mereżkuje :)
Oczywiście zbliżenia tych cudnych ściegów.
Są nawet z koralikami i wstążką!
Dla mnie mistrzostwo świata!
Mam ekstra wzornik!
A teraz mój wczorajszy zakup :) Całkiem przypadkowy!
Pokazuję to w zasadzie tylko dlatego, może któraś z Was też chciałaby sobie coś takiego nabyć.
Wieczorem byłam w Empiku po zamówiony podręcznik dla córki i oczywiście poszperałam po regałach. No, nie byłabym sobą, gdybym tego nie uczyniła :) I w oko wpadły mi takie cuda! Gadżety Gorjuss!
Kupiłam sobie kokardki (ok.9 zł) i takie metalowe przypinki (ok.15zł).
Kokardki pewnie wykorzystam do obrazków a z przypinkami jeszcze nie wiem co zrobię. Można którąś z nich przypiąć do wyhaftowanego obrazka. To się jeszcze zobaczy:)
Były jeszcze takie metalowe mini rameczki w zestawie, kartki z kopertami, kartki do scrapbookingu i małe notesiki. Cała reszta nie jest mi tak niezbędnie potrzebna, więc nie nabyłam, bo nie wiem do czego miałabym je wykorzystać, a cena też dość wysoka.
Kokardki:
Przypinki:
A tak wygląda mocowanie takiej przypinki :)
Dzisiaj to już wszystko co miałam do pokazania. Chyba już wiem co będę wkrótce haftować jak skończę mojego mini Powellka. Będzie to obrazek, który czeka już w kolejce od kilku lat.
Szczegóły wkrótce:)
Pozdrawiam gorąco w ten chłodny i ostatni weekend lata!
Oj, ile różności! A mereżki - cuda po prostu!
OdpowiedzUsuńEdytko ale wszystko piękne:)
OdpowiedzUsuńWoreczki rewelacyjne, te paseczki dodają uroku:)
Szkoda, że takie małe zdjęcia wstawiłaś.
Woreczek z ptaszkiem naprawdę ekstra, wszystko razem musi świetnie wyglądać.
Na pewno sprzedasz:)))
A zestaw portwelowo-piórnikowy musi się podobać, nie mogłoby być inaczej:)
A mereżki kiedyś robiłam, ale było to bardzo dawno.
Gdzie umieścisz wzornik?
Jest bardzo ładny.Pozdrawiam. M S-P
Dzięki :) Wzornik leży sobie w foliowej koszulce i czeka by mi służyć pomocą :)
UsuńWoreczki z lawendą śliczne. A mereżki, które dostałaś - nieziemskie !!!
OdpowiedzUsuńEdytko, jeśli o mereżki chodzi, to te na wzorniku należą do najprostszych ;) Nie piszę tego broń Boże, żeby umniejszyć zasługi Pani Łucji, tylko żebyś wiedziała, że dysponuję bardzo ciekawymi, pięknymi wzorami mereżek, które mogłabyś wykorzystać na swoich haftach, jeśli jesteś zainteresowana takim wykończeniem :) Uwielbiam mereżki i kiedyś robiłam je masowo! Jeśli kiedy będziesz potrzebowała jakiejś pomocy w tym temacie, a ja będę w stanie pomóc, to służę z radością. A tu link do woreczka z mereżkami, jaki pokazłam na u mnie na blogu ;) http://sztukasplotu.blogspot.com/2012/03/dziao-sie-to-tak.html
OdpowiedzUsuńWoreczki lawendowe bardzo piękne, oczywiście mnie najbardziej podoba się ten z literką A i ciekawa jestem tego materiału z prążkiem lawendowym :) Kokardki do obrazków Gorjus bardzo mi wpadły w oko :)
Pani woreczek jest rewelacyjny, ja mereżki robiłam kiedyś ale takie proste.
UsuńZapomniałam już jak to się robi:) Pozdrawiam. M S-P
Ja wiem, że te mereżki są raczej z tych mniej skomplikowanych bo o takie Panią Łucję prosiłam. To miał byc wzornik do nauki :) Ja nigdy nie robiłam mereżki. Pani Łucja robi o wiele bardziej skomplikowane mereżki, o których mi się nawet nie śniło. Twoje Aniu oczywiście też są przepiękne! Ja, jak się naoglądam to później też mi się zachciewa coś takiego zrobić:)
UsuńEdytko, chętnie weszłabym w kontakt z Panią Łucją, bo mereżki to moja miłość :) Może Pani pokazuje je gdzieś w sieci?
UsuńDzieło pani Łucji rzeczywiście zasługuje na oprawę :) mereżki są śliczne! Ale przeczytałam komentarz Chranny i potwierdzam, że Chranna jest mistrzynią mereżek! Woreczek z mereżkami, o którym wyżej napisała, jest obłędny!
OdpowiedzUsuńTwoje woreczki są śliczne, podobają mi się zwłąszcza te z bukietem lawendy :) - ja ugrzęzłam w dużych formatach i żadnego maleństwa na lawendę nie wyhaftowałam sobie w tym roku :( ...i będę miała mole :(((
Dzięki :)
UsuńDuże formaty też fajne. Mam teraz fazę na drobiazgi i z tego korzystam, bo dawno nic małego nie haftowałam. Woreczki wyhaftujesz sobie w przyszłym roku :)
Potwierdziło się, że portweliki i piórniki będą miały zbyt. Cieszę się z Tobą.
OdpowiedzUsuńMereżki śliczne i chciałabym kiedyś tak umieć.
Zakupy empikowe ciekawe - czekamy na użycie.
Pozdrawiam. Ola.
szkoda,że ja do Twojej pamanteri mam tak daleko
OdpowiedzUsuńEdytko i co ja mam powiedzieć teraz? jest już późno a do epiku mam kawałęk bo w Galerii deszcz pada to powiem tylko że jak jutro nie będzie takich gadgetów u mnie w mieście będę ci zazdrościć = woreczki są niezwykle piękne ten z ptaszkiem mnie urzekł no i z monogramami ś piękne lawendowy też śliczny ale już oklepany przez ten rok nic tylko lawenda wszędzie królowała, natomiast podręcznik haftowany mereżkowy jest wspaniały widzisz co masz zrobić druk na kartkach tego nie odda - a dla młodej dziewczyny piórnik i całą resztę super wykonałaś bardzo pomysłowo ciepła życzę Maria
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Pewnie trafisz na te gadżety.
UsuńWszystko mi sie b. podoba! Woreczki super, a zakupki...och piekne!
OdpowiedzUsuńO rany! Zobaczyłam tego kota... Czy to jest naszywka? Woreczki przepiękne, świetny pomysł z monogramami. Wyrazy uznania dla pani Łucji.:)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Kot to naszywka:)
UsuńŚliczny prezent- na pewno się spodoba :). Jeśli chodzi o gorjusski to właśnie od kilku tygodni dużo tego w empikach no i ceny chyba troszkę wysokie, ale wiadomo- za markę się płaci;) poluję na czarne serduszka guziczki gorjuss-kowe.
OdpowiedzUsuńLawendowe woreczki wspaniałe-i tempo pracy u Ciebie...że łooooooo....
Może w przyszłości założysz sobie sklepik internetowy????
Też bym chciała nabyć czarne guziczki-serduszka, ale jeszcze takich nie widziałam. Mam za to w innych kolorach:)
UsuńMnie najbardziej podoba sie woreczek z lawenda w wiadrze:)
OdpowiedzUsuńA co do tych malych metalowych rameczek to kilka takich juz kupilam i planuje w niej haftu oprawic. Albo z tylu dac magnes i na lodowke albo wstazke i na sciane!
Faktycznie, te rameczki idealnie nadawałyby się na magnesy :)
UsuńEdytko piękne woreczki i piękny prezent!! a te przypinki to po fachowemu scrapbookingowe ćwieki;-) moja to broszka i mój konik;-) i wiesz co-tyle twórczych osób przewija się wokół pasmanterii, a i klimat bajeczny u Ciebie-może pomyślimy o jakiś warsztatych-szyciowych, szydełkowych, scrapbookingowych? muszę wpaść do Ciebie posiedzieć na czerwonej kanapie-może coś uradzimy;-))
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu!
OdpowiedzUsuńWpadaj, wpadaj do mnie. Zrobimy burzę mózgów i może coś wymyślimy :)
Na pewno coś wymyślimy;-) postaram się przylecieć jeszcze w tym tygodniu ;-)
UsuńPiękne te nowe woreczki z lawendą :) I jaki śliczny prezent dostałaś... Do tego fajne zakupy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
chyba muszę się przejśc do EPiKu :) dawno tam nie byłam po przypinki bo są świetne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przepiękny ten wzornik. Mi mereżka od jakiegoś już czasu się podoba- jednak trochę boję się do niej przysiadać- czy mi zapału starczy, bo wiem po sobie, że kilka/-naście razy pewnie będę się wściekać że nie wychodzi- tak było przynajmniej przy hardangerze- chociaż nie powiem już opanowałam :D
OdpowiedzUsuńObdarowana będzie zauroczona prezentem. Jest świetny.
OdpowiedzUsuńNowe woreczki z lawendą śliczne. Muszę i ja w końcu się zabrać za uszycie swojego lawendowego woreczka :)
Zakupy tego typu zawsze sprawiają radość:)
Pozdrawiam :)
Śliczne prezenty, kolory takie dziewczynkowe, na pewno bardzo się spodoba.
OdpowiedzUsuńUrocze woreczki z lawendą.
Prezencik śliczny;)_
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się Twoje lawendowe woreczki.Rewelacyjnie wygląda ten z ptaszkiem i świetny pomysł na te z monogramami;))
Pozdrawiam.
cudownosci
OdpowiedzUsuńPortfelik i piórniczek przecudne, na pewno się spodobają, a ta mereżka no wprost poezja :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezencik ;)
OdpowiedzUsuńprezent śliczny przygotowałaś i dostałaś, podziwiam , podziwiam i nadziwić się nie mogę jak te koraliki tam się znalazły:)
OdpowiedzUsuńja mam na swoim koncie 4 Gorjuss, kokardki byłyby jak znalazł, pojadę do Empiku, a Ty pewnie w planach masz właśnie taką dziewczynkę?:)
Ja mialam kiedys taki piornik wydziergany na szydelku przez mojego...brata. Nas takich rzeczy uczyli w szkole w podstawowce. Mereżki tez robilam wlasnie na zajeciach Zpt. Woreczki z lawenda sliczne az szkoda by je bylo trzymac w szafie. Jak patrze na ta cene to mysle ze to nie sprawiedliwe tyle pracy a tak malo pieniedzy za nia. Jak by to policzyc za godzine to nie wyjdzie zadna normalan stawka. Szkoda, ze ludzie nie potrafia doceniac rekodziela.
OdpowiedzUsuńPrześliczne prezenty:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego zapowiedzianego haftu:))
Wspaniałe woreczki :) Wzornik niesamowity!
OdpowiedzUsuńzakupy zrobiłaś boskie!:) A woreczki z lawendą na pewno będą się cieszyły dużym powodzeniem!:)
OdpowiedzUsuńSzacunek dla Pani Łucji, mieć takiego nauczyciela to zaszczyt rzeczywiście. A Twoje woreczki- te z ptaszynkami- boskie. :)
OdpowiedzUsuńPani Edytko, prezent bardzo się podobał, cały czas jest używany co prawda nie zawsze w ten sposób w jaki powinien ,ale cały czas jest w użyciu. A to chyba najważniejsze. Wszystkie rzeczy zrobione przez Panią są CUDNE. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! I bardzo mi miło!!!
Usuń