Na tamborku mam teraz obrazek od Bothy Threads z serii Cut Thru : "Haberdasher's" czyli "Pasmanteria". Przecież nie mogłabym nie mieć wyhaftowanego takiego obrazka? Prawda?
Haftuję go na białym Belfaście 32ct dwoma nitkami muliny DMC. Wybrałam Belfast a nie polski len ze względu na wielkość krzyżyków. Chciałam, by obraz nie wyszedł zbyt mały. W końcu ma wisieć w mojej pasmanterii i muszą być widoczne wszystkie szczegóły. A jest na nim cała masa szczegółów i szczególików.
W obrazku zmienię pani sprzedającej kolor włosów na ciemny, bo takie mam:)
Jak na razie mam tyle. Back stitche robię od razu. Bardzo lubię back stitche i robię je zawsze w trakcie haftowania, bo nie wyobrażam sobie zostawienia ich na koniec. Późniejsze ich haftowanie to dla mnie koszmar.
Dziś niedziela, wiec mam trochę więcej czasu na xxx i zaraz do nich siadam:)
Udanej i miłej niedzieli!
Pa!
Ja zdecydowanie bardziej lubię hafty malarskie, bez konturków, takie jak tygrys błękitnooki na przykład :))), ale jest oczywiste, że Ty po prostu MUSISZ mieć ten właśnie haft w swojej pasmanterii! To jest zresztą akurat bardzo sympatyczny obrazek :).
OdpowiedzUsuńEdytko jak wyszyjesz zaraz wieszaj w pasmanterii!
OdpowiedzUsuńFajnie, że zmienisz kolor włosów:) To przecież Twój sklep. M S-P
Ja też bardzo lubię backstitche i wolę je robić od razu. Ten obrazek jest cudowny pod względem kolorów i ilości konturków, na pewno będzie pasował do Twojej pasmanterii :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńEdytko uwielbiam tą serię i będę bacznie śledzić poczynania w tym hafcie u Ciebie :) hafcik jest cudny, bardzo fajnie się zapowiada ....oj oj normalnie przebieram nogami żeby też zabrać się za te śmieszne obrazki, nie ważne który bo wszystkie są super :D fajnie bym się bawiła przy takim hafcie :)
OdpowiedzUsuńOJ TAK! Byłoby to grubo nie w porządku, gdybyś zignorowała ten obrazek :))) Ale dłubaninka Cię czeka! :) Ale wiem, że pójdziesz jak burza :)
OdpowiedzUsuńzapowiada się super :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na obrazek do sklepu - reklama i do tego jaka ładna :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wzor, powodzenia w szybkim skonczeniu. A miejsce na scianie juz upatrzone? :)
OdpowiedzUsuńNad miejscem jeszcze myślę:) Ale na pewno będzie wisiał w widocznym miejscu.
Usuńtez mi sie podobaja bardzo obrazki z tej serii, ale ty to masz sprinta, jak dla mnie jestes niezwyciezona :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
ps.tygrys jest przesliczny :)
Ciekawy wzorek i masz racje jakby z innej bajki ale jak najbardziej pasuje do Twojej pasmanteri. W takim tempie raz dwa zapełnisz wszystkie ściany.
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie żebyś nie miała tego obrazka wyhaftowanego dla siebie :) To jest konieczność! :)
OdpowiedzUsuńZ backstichami ostatnio za Twoją radą poszłam. Tak przy zimorodku jak i teraźniejszym hafcie mam zamiar. Zdecydowanie lepiej robić na bieżąco niż na końcu. Wtedy moja praca zazwyczaj leży gdzieś na dnie szuflady i czeka...
Na pewno będzie piękną ozdobą pasmanterii już się nie mogę doczekać efektu końcowego :D
OdpowiedzUsuńJakie cudeńko robisz..... Wspaniałości, wiem jak wygląda oryginał i wiem, że strasznie przy nim dłubaniny!!! Ale czekam na słoiczki- z mini guziczkami, koraliczkami... ach... uwielbiam właśnie takie hafciki, i mam nadzieje że nie zrezygnujesz z koraliczków na rzecz knotków:) ale wiesz co!!!! Miałam nie pisać, ale napiszę a co! Pozazdrościć Ci można takiego hafcika!!!
OdpowiedzUsuńA sprzedająca to chyba ta staruszka a Ty taką nie jesteś staruchą przecież, musisz zamienić tą babcię na Ciebie!!!!
No i Ty masz idealny porządeczek w swoim pasmanteryjnym kąciku a nie jak tutaj taki bałagan.....hi hi
hi Bo podłogę to tylko myszki Ci zawsze zabrudzą ;)
No to już popisałam co myślałam...i znikam....
Ach nie znikłam.... bo te mini guziczki na hafciku.....ach...
No znikam już....
Edytko, ja powoli zabieram się za statek :-)
OdpowiedzUsuńWszystkie już prawie mam - poza czasem :-)
Czekam na dalsze postępy bo uwielbiam patrzeć co tworzysz.
obrazek jest świetny i jakie kolory żywe wychodzą. a kontury no cóż ... też ich nie lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam obrazki z tej serii. Nie zrobiłam jeszcze żadnego, bo za bardzo mi nie pasuje do wystroju, a robić do szuflady nie lubię. Miałam kiedyś w planach "Statek piracki",a niedawno nawet myślałam o "Domku wróżek. Ten obrazek jest świetny i będzie idealną ozdobą Twojej pasmanterii!
OdpowiedzUsuńNie, no nie ma takiej możliwości, by taki obrazek nie zawisł w Twojej pasmanterii:))) Z wielką przyjemnością będę śledzić postępy w pracy:)
OdpowiedzUsuńObrazek stworzony idealnie dla Ciebie:))
OdpowiedzUsuńPrawda ! Musisz go mieć :) A swoją drogą muszę i ja się nauczyć robić bacstitche od razu :)
OdpowiedzUsuń