środa, 11 marca 2015

Creation Point de Croix nr 49 marzec/kwiecień 2015

Dodarł do mnie kolejny, nowy 49 numer Creation Point de Croix i jego zawartość to znowu prawie same przebitki. Tym razem może trochę bardziej atrakcyjne, bo przeważnie są z różnych francuskich książek. Dla tych co ich nie posiadają to numer może wydawać się bardzo atrakcyjny:)


 
Książkowe nowości :)
 





Artykuł o chińskim i japońskim jedwabnym hafcie płaskim.
Nigdy nie mogę się nadziwić jak można coś tak pięknie wyhaftować. Te prace zawsze mnie zachwycają i budzą mój podziw.






Te sowy były w Cross Stitcherze.


To też.

Na zdjęciach są okładki książek z których zaczerpnięto obrazki.



I to wszystko. Bardzo dziękuję za komentarze pod moim ekspozytorem. Bardzo mnie to cieszy, że się Wam spodobał. Teraz jestem w trakcie robienia małej, wiosennej dekoracji do sklepu. Myślę, że wkrótce ją zaprezentuje na blogu.

Pozdrawiam Was serdecznie!
Pa !!!
 
 

16 komentarzy:

  1. Hmm, mimo ze tych przebitkowych wzorow jeszcze nigdzie nie widzialam to jednak malo atrakcyjny ten numer:( Jedynie ubranka na sznurku mi sie podobaja, reszta nie moj gust. Bedziesz jeszcze prenumerowac czy jednak zrezygnujesz? Ostatnio przy kazdym numerze piszesz, ze przebitki:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się zastanawiałam, ale w sumie chyba nie zrezygnuję. Koszt prenumeraty jest niewielki i nie ma kosztów przesyłki. A pewnie jak zrezygnuję to coś fajnego będzie w gazetce. Wiesz jak to jest :)

      Usuń
    2. No wlasnie nie wiem, bo w zyciu mialam tylko dwie prenumeraty, jakies 15 lat temu i byly to pisma filmowe - Cinema i Film. Ale jak tak patrze na Twoje numery z obu prenumerat to jakos mnie to nie zacheca do zamawiania, wole jednak kupic pojedyncze numery w ciagu roku i byl w pelni zadowolona z zakupu:)

      Usuń
    3. Gdybym miała łatwą możliwość, nawet z opóźnieniem, kupienia dowolnego numeru, choćby w Empiku, to też bym nie prenumerowała tych gazet tylko po prostu poszła i kupiła to co akurat mi się podoba. A że kupić od ręki żadnej z nich nie mogę to właśnie prenumeruję:)

      Usuń
    4. A ja kupuje na ebay.co.uk i odpowiedni numer przychodzi do Katowic:) W Grecji bede miala kilka z nich do przeczytania:) Juz sie nie moge doczekac!

      Usuń
  2. Bardzo ciekawy numer, ptaszki supert, a ten haft japoński majstersztyk! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się jedynie to gniazdko z okładki...

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie się podoba, ale ja nie mam obycia w gazetkach i wiele m sie podoba !;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam kiedyś w planach prenumeratę tego czasopisma. W sumie nie żałuję, że Tego nie zrobiłam.
    Recenzuj dalej proszę, przydają się takie opinie.

    OdpowiedzUsuń
  6. aaa się nie mogę tej wiosny u ciebie w Pasmanterii doczekać :)

    ps. Ja myślałam że to namalowany ptak jest a tu proszę haft japoński, aż muszę poczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jak odwiedzisz mnie kolejnym razem to jakąś namiastkę wiosny już będę miała :))

      Usuń
  7. W oczy rzucił mi się ten śpiący lisek, jest śliczny, ale to nie haft:(
    Haft płaski też mnie zachwyca, ale chyba się nie nauczę, a już na pewno nie na takim poziomie, żeby tworzyć takie cudeńka.
    Ta książka o modzie "chodzi za mną" już od dawna, jest do kupienia w "Na dodatek", pewnie kiedyś ulegnę tej pokusie :)
    Pozdrawiam Cię wiosennie !

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie czekałam na Twojego posta gazetkowego. Podobają mi sę te dziecięce hafciki. Jednak aktualny numer CS bez porównania o wiele ciekawszy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Te chińskie hafty to dzieła sztuki! Generalnie podobają mi się w tym numerze wiosenne motywy z roślinkami i ptaszkami :).

    OdpowiedzUsuń
  10. To już nic nowego CPdC nie pokaże ? :( Szkoda, bo bardzo te francuskie wzory w gust mój trafiały.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za pokazanie gazetki, haft na jedwabiu też mnie nieustannie zachwyca!

    OdpowiedzUsuń