czwartek, 26 listopada 2015

Cross Stitcher 299

Dostałam najnowszy numer Cross Stitcher'a 299.
Cały poświęcony świątecznym klimatom.



Dodatek to zestaw do zrobienia ośmiu zawieszek z haftowanymi literkami.
Te kartoniki są bardzo miękkie. Nie wiem czemu nie zrobiono ich z tekturki:)


Fajny pomysł i śliczne literki. Szkoda, że nie ma całych alfabetów z tymi literkami a zwłaszcza takich jak literka "O". Bardzo mi się ona podoba.


Kolejna propozycja też przypadła mi do gustu. Sweterki widziałam już nie raz, ale te są świetne.


Jelonek jak jelonek. Po kilku modyfikacjach we wzorze mogłabym to jeszcze gdzieś wykorzystać. Taka forma mi się nie podoba:)


A tu wielkie gratulacje za publikacje dla naszych, aż trzech, dziewczyn : Basi, Małgosi i Justyny.
Gratuluję !!!


Serce też nawet ciekawe. Można rozłożyć ja na poszczególne elementy i wykorzystać je np. na kartki czy zawieszki albo jeszcze coś innego.


Woreczek jest OK.


Domek mi się nie podoba.



W tym numerze jest kolega krasnala z poprzedniego numeru:)
Ja nie wiem z jakiego lasu się te krasnale urwały :)))


Jak dla mnie, numer "jeden" w całej gazetce:)
Wzór z zielonym kotem! Świetny!  Ja bym go wykorzystała na poduszkę i może kiedyś to zrobię.



Całkiem niezły Mikołaj-zawieszka. Podoba mi się.


Karteczka też śliczna.

To chyba taki adwentowy zegar.


Kilka pomysłów na zrobienie kartek z wykorzystaniem guzików.


Haftowane bombki. Coś mało ciekawe te wzory.




Tu inne pomysły. Podoba mi się to serduszko,


Na koniec zapowiedź kolejnego numeru, którego już się nie mogę doczekać bo będzie w nim nowy obrazek z serii Belle&Boo. Cudny!

 
To wszystko na dziś:)
Pa!
 
PS. Dziś w Casa Cenina duże obniżki. Na wszystko -25% a na książki i gazetki -15%.
Ja skusiłam się na kilka rzeczy:)
 
 
 

wtorek, 17 listopada 2015

Nowe książki i nożyczki do kolekcji :)

Parę dni temu trafiłam na fajną promocję w Casa Cenina. Była jakaś obniżka procentowa od zakupów i wreszcie była dostępna książka, którą chciałam kupić. A mianowicie "Mon atelier au fil des saisons a broder au point de croix" Veronique Enginger. Drugą książką jest "Petits carnets au point de croix", którą od jakiegoś czasu miałam na mojej wishliście w CS. Kupiłam też nożyczki do haftu firmy Kelmscott Designs.

Kilka schematów z tej książki zostało zamieszczonych w ostatnim, świątecznym Creationie.
Cudna książka. Bardzo mi się podoba!
Bardzo się cieszę, że sobie ją kupiłam.


























Drugą książką, którą kupiłam jest "Petits carnets au point de croix".  Już jakiś czas temu gdzieś widziałam parę zdjęć ze środka książki i bardzo mi się spodobała. Podobnie jak w książce wyżej możemy znaleźć masę niewielkich haftów składających się z całej masy drobnych elementów jak artykuły szyciowe, dziewiarskie, napisy czy śliczne bordiury.
W sumie w książce znajduję się o wiele więcej samych schematów niż zdjęć wyhaftowanych propozycji.












A tak wyglądają schematy.



A na koniec moje najnowsze nożyczki Kelmscott Designs. Mają 9,5 cm długości. Są bardzo precyzyjne i dobrze tną choć dość ciężko chodzą. Mam już nożyczki z tej firmy i też tak samo chodzą. Albo muszą się "wyrobić", albo wszystkie takie są. Nie wiem co o tym sądzić. Widziałam, że macie nożyczki z tej firmy, może ktoś podzieli się swoim doświadczeniem?
Mnie się one bardzo podobają i wczoraj ich od razu używałam do odcinania nitek:)
Cudne!


Na dziś to tyle. Leżaczków pomału przybywa:)

Pa!!!