poniedziałek, 10 marca 2014

"Pasmanteria" - odsłona 3

Postępy w mojej "Pasmanterii" będę pokazywać raz w tygodniu. Najlepiej po weekendzie, bo wtedy mam bardziej znaczący przyrost:) 
Na obrazku przybył kredens, który pełni funkcję lady. Na nim pojawił się pierwszy z dwóch kotów.
Przerobiłam oczywiście jego kolory. Z brązowych na szaro-białe. To jest moja kocica Nala. Ona właśnie ma takie kolory i jest bardziej "skoczna", więc będzie tym kotem. Drugi kot będzie pod krzesełkiem i to będzie mój kocur Dżery. On jest już starszy i gruby, i nie chce mu się tak skakać, więc będzie na "parterze".




Nala.  Na razie bez oczu:)
 
 
 
A tak moje koty ze mną haftują:)
Nigdy nie mogę sama posiedzieć a kocyk na moich nogach działa na nie jak magnes:)
 



Na tym zdjęciu widać jak zakreślam na schemacie wyhaftowane już krzyżyki.

Na dziś to wszystko.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających!!!
 
 
 

26 komentarzy:

  1. Wspaniałe postępy.... Już masz dwa słoiczki na pierdółki.... i już prawie sięga ręka sprzedawcy.... a pokusisz się o zmianę nazwy na Twój sklepik????
    Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nazwy nie będę zmieniać. Zostawię taką po angielsku. Przynajmniej nie zapomnę jak jest "pasmanteria" po angielsku:)

      Usuń
  2. Pięknie wychodzi ten hafcik :) sporo już go wyszywałaś, a kotki są cudne, urocze mruczki, zawsze masz towarzystwo podczas swojej pracy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Idziesz jak burza:) Pasmanteria pięknieje w oczach:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tez tak lubie haftowac i sobie nazywac czy przypisywac konkretne osoby/zwierzatka do haftu:)
    A ja myslalam, ze w PL wiosna i juz kocyki niepotrzebne:p U mnie jeszcze ostatnie podrygi zimy, ale mamy juz czas letni, wiec lato coraz blizej!!!!!!!
    No i zazdroszcze tych postepow weekendowych! U mnie w weekend nie mam nawet czasu na jeden krzyzyk:( Ale w poniedzialki sobie odbijam:) Dzis tylko ja i moje 3 ulubione seriale, wiec i cos sobie poxxx, no chyba ze tradycyjnie zasne na kanapie:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem straszny zmarzluch i kocyk nawet latem jest mi potrzebny, choć z tymi kotami to aż mnie czasem parzy:)

      Usuń
  5. Przy takich pomocnikach to i robota idzie szybciej:)
    Hafcik pracochłonny i czasochłonny i już zapowiada się pięknie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wygląda:) A kotki to Cię pewnie grzeją? MS-P

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale ładnie posunęłaś się z hafcikiem. To pewnie przez pomocników :)
    Ja właściwie jestem psiara, ale koty też kocham i mam nadzieję, że kiedyś będę miała w domu taką żywą poduszkę grzejącą.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, trochę to i też zasługa pluszaków, bo jak tak śpią powtulani to szkoda mi się ruszać by ich nie budzić i tak sobie haftuję:)

      Usuń
  8. Fajniutki ten hafcik. Kociaki są kochane, a co najważniejsze nie leniwe :D
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Od ostatniego razu pojawiło się tu chyba kilka nowych kolorów... sporo ich, to musi być frajda :D

    Edytko, zapraszam do mnie na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hafcik cudnie się posuwa:) U mnie to samo się dzieje przy haftowaniu;) Z kotami znaczy się. I z psami też;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie to wszystko zaczyna wyglądać. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Aż miło popatrzeć, jak szybko przybywa tego haftu :)). Fajne te wszystkie szczególiki :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak się najpierw patrzy na hafcik, to człowiekowi wydaje się, że to jakieś dziecięce bazgroły, dopiero jak przyjrzy się bliżej i zobaczy tą masę szczególików to dopiero docenia się jego urok. Fajnie, że go tak personalizujesz.

    OdpowiedzUsuń
  14. Obrazek niesamowicie piękny i ma sens !!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kociak jak żywy! :) Bardzo podoba mi się urozmaicenie kolorystyczne w tym hafcie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo mi się podoba personalizacja w tym hafciku :) - bedzie taki..... Twój :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja tez mam ten sam problem z kocykiem ale u mnie to pies nie chce sie nim dzielic. Mam dokladnie taka sama niebieska podkladke do schematow:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Duże postępy w obrazku, z takimi pomocnikami to czas milej płynie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Genialny hafcik! :) Kicia na hafciku urocza!
    No i oczywiscie super pomocnicy!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale szybciutko Ci to idzie :)
    Ja mam tak samo z moimi psami, wystarczy wolny skrawek na kanapie i już leżakują.

    OdpowiedzUsuń