wtorek, 17 maja 2016

Dłubię i dłubię:)

Jak w tytule posta, dłubię i dłubię. A chodzi o szydełkowy koc dla córki, Gorjusskę, (pies leży bez zmian) i zaczęłam kolejny szydełkowy koc:)  W paski. Dla siebie. Wiem, masakra:)  Ale tak mnie wzięło na szydełko,  że nawet ciężko to opisać czy nazwać. Muszę się "wyżyć":) 

Gorjusska już siedzi na torcie:)


Ostatnio miałam tyle. Postęp jest.


Koc dla Martyny. Jest go już całkiem sporo. Tu wisi złożony na pół.

 
Schemat na te szydełkowe elementy znalazłam w internecie.
Myślę, że mogę go tu zamieścić.
 
 

A tu oba koce:)
Ten w paski też jest złożony na pół.


Robię go samymi półsłupkami. Nic szczególnego, ale właśnie taki chciałam mieć.
Jego szerokość to 150cm. Długość wciąż rośnie:)

Robię go włóczki YarnArt Jeans. Mieszanka akrylu z bawełną.
Koc powstaje z sześciu kolorów. Nie wiem czemu jeden motek nie załapał się do zdjęcia:)
Włóczka dość znana. Świetna, jeśli chodzi o współpracę:)
Oczywiście mam ją w przeróżnych kolorach w swojej pasmanterii:)



Chciałam Wam jeszcze pokazać coś co zrobiłam już jakiś czas temu, ale wciąż zapominałam o tym napisać.
Miałam taką kopertówkę. Niby fajna, ale przez te firmowe inicjały jakoś mi nie leżała.
Kiedyś widziałyśmy z córką w jednej z sieciówek taką bardzo podobną torebkę, ale wyszytą koralikami. Cena nas zmroziła i postanowiłam zrobić coś podobnego. Pomyślałam: dam radę:)
Początkowo torebeczka miała być gotowa na tamte wakacje, no ale nie była:)
Dopiero pod koniec roku wpadłam na pomysł, że córka może ją mieć jako ozdobę do studniówkowej kreacji. I wtedy tak już konkretnie zajęłam się haftowaniem koralikami.
Czas mnie gonił:)

 
Wymyśliłam sobie, że te koraliki przyszyję do plastikowej kanwy i całość przykleję do klapki tej kopertówki.
W sumie myślałam, że z 10 razy szybciej mi to pójdzie niż szło:)



Pomału przybywało koralików. W Święta Bożego Narodzenia dość podgoniłam z tym haftowaniem.
Choinka w tle załapała się na fotkę:)

 
Tu już w całości zahaftowany kawałek plastikowej aidy. Dość ciężkie się to zrobiło:)
Koraliki były mieszane, czyli trochę szklanych i trochę plastikowych. Liczył się kolor:)
 
 
Za pomocą kleju do tkanin Gutermann przymocowałam tą aidę do wieczka.
I tak powstała nasza wyjściowa, wieczorowa torebka. Córka poszła z nią na studniówkę:)
W sumie to "na żywo" wygląda jeszcze lepiej. Koraliki pięknie się mienią.
I dałam radę! 

 
Na dziś to wszystko.
Pozdrawiam Was gorąco!!!
 
 
 
 

73 komentarze:

  1. Edytko pracowita z Ciebie mróweczka ;) Gorjusska rośnie pięknie, oba koce wspaniałe a torebka wprost powalająca :) Cudnie dobrałaś koraliki a efekt końcowy po prostu WOW ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję!
      Gdybym tylko miała więcej czasu...

      Usuń
  2. Torebka śliczna.
    Nie wiem kiedy ty na to wszystko znajdujesz czas.

    OdpowiedzUsuń
  3. Edytko jesteś niesamowita, wszystko piękne:) M S-P

    OdpowiedzUsuń
  4. Edytko...brak słów. .
    ależ z Ciebie zdolniacha:-)
    Co kolejne cudo to piękniejsze:-)
    Koce bardzo mnie urzekły są śliczne. Torebka oszałamiająca:-) A Gorjuska śliczna.

    P.S. Zapatrzylam się na te włóczki u Ciebie....na swój pled mam co prawda przygotowane inne...ale kto powiedział, że nie mogę zrobić dwóch pledów:-)
    Odezwę się do Ciebie w tej sprawie. ...a być może w weekend po Bożym Ciele będę w Twoich okolicach więc napewno wpadniemy z młodą na łowy:-)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo!
      To zaczynaj swój pled! Ciekawa jestem co tam zaplanowałaś:)
      Już się cieszę ze spotkania! Wpadajcie!

      Usuń
  5. Śliczna, niepowtarzalna torebka, gratuluję pomysłu! :) Kocyki też ekstra, nie ma to jak utalentowane rączki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna torebka. Gratuluje pomysłu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ech, same cuda! :) Kopertówka wygląda nieziemsko, a za ogrom pracy nad nią, chylę czoła!

    OdpowiedzUsuń
  8. Torebka boska! Świetny pomysł z naszywaniem koralików na plastikowa kanwę.
    Koce też fajowe :) Przy dzisiejszej pogodzie nic, tylko się w nie wtulić :)
    A laleczka - och, ach!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Edytko, idziesz jak burza ;)
    Koce baaardzo mi się podobają - cieplutkie, mięciutkie i fajne kolorki.
    Torebka wystrzałowa, a Gorjusska już prawie finiszuje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tyle talentów :-) Wspaniałe prace!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojej ale jestes zdolna torebka super kocyki super wszystko super!!!!!pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ojej ale jestes zdolna torebka super kocyki super wszystko super!!!!!pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. pomysł z torebką świetny!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystko piekne ale Ty wiesz co mnie porusza najbardziej :) Gorjusska jak marzenie,jest cudowna i bardzo duzo podgonilas.Wyjatkowo ladna ta dziewczynka i fajnie ,ze mimo milosci do szydelka ja wyszywasz:)
    Gratuluje wszystkich zaprezentowanych prac,duzo pracy wlozonej i wkladanej.
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że wszystko się podoba!
      Robiłabym jeszcze więcej, ale czasu mam mało. A ten co mam wykorzystuję na maksa:)

      Usuń
  15. Wow, torebka jest pierwsza klasa!! W ogóle wszystko super, oba koce świetne, laleczka też cudowna (widziałam gotową u Marty).

    OdpowiedzUsuń
  16. Torebka jest BOSKA!

    Wzór do kocyka dla córy sama wymyśliłaś czy jest gdzieś ogólnie dostępny? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba mnie przeceniłaś:)
      Wzór na kocyk znalazłam w internecie, zupełnie przypadkiem.
      Zaraz umieszczę go w poście.

      Usuń
  17. Szydełkowe koce są super :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bomba. Wszystko bomba. Ja tylko mam pytanie ile motkow pójdzie na ten koc w pasy???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze do końca nie wiem. Na razie poszło 6 po 5 dkg.
      Jak skończę to napiszę ile zużyłam włóczki i jaki jest jej koszt.

      Usuń
    2. To czekam na wyliczenia. Bo mi by sie marzył taki w szarosciach ale jak mam zamawiać to wole raz a dobrze ;)

      Usuń
  19. Kocyki fantastyczne w cudnych kolorach, wykonanie perfekcyjne. Nareszcie mogę zobaczyć torebkę- mistrzostwo świata.

    OdpowiedzUsuń
  20. Och... W sumie to nie wiem co mi się dziś najbardziej u Ciebie podoba. Bo i Gorjusska świetna,...i koraliki dodają uroku....ale te koce...cudeńka dziś u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Hihi widzę, że nie jestem sama z tym rozpoczynaniem kilku rzeczy na raz :D aż mi lepiej. Gorjussowa lala oczywiście boska (też mam jedną w trakcie roboty), a kocyki pięknie rosną w siłę. Powodzenia i dłuższej doby życzę. Aaaaaa i kopertówka świetna. W ogóle wszystko przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję!
      Przydałoby się choć ze dwie godziny dodatkowe na realizację pomysłów:)

      Usuń
  22. Szalejesz naprawdę !!! Koce super - ja swój tez zrobiłam z Yarn Art Jeans, o tak szydełko wciąga :) Dziewuszka na torcie też prezentuje się świetnie i życzę Ci miłego haftowania. A torebeczka to cudeńko - podziwiam Cię, za to koralikowe dziubanie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję!
      Oj, wciąga mnie szydełko:) Coraz bardziej jak widzę, że wychodzi mi to co zaplanowałam. A najważniejsze, że mi się te moje "wytwory" podobają:)

      Usuń
  23. O rany! tyle rzeczy pokazałaś, że nie wiem do czego się najpierw odnieść ;)
    Kopertówka- elegancka! W Gorjuss postęp mega duży. A koce.... no dla mnie mistrzostwo świata. Nawet ten prosty mnie urzekł. Na ile "rzędów" wystarcza taka jedna włóczka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Jeden motek starcza na dwa paski plus kawałeczek trzeciego:) Mało.

      Usuń
  24. Piękne prace! Kopertówka fantastyczna, świetny pomysł z kanwą plastikową! Koce piękne, zakochałam się w nich i nie wiem, który ładniejszy. Hafcik prezentuje się świetnie, jeszcze tylko trochę i będzie skończony!
    Pozdrawiam cieplutko i życzę powodzeniu w dalszym xxx.
    hafciarkablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Wszystko takie piękne ;) Torebka to normalnie cud miód. Ten koc dla Twojej córki bardzo mi się podoba i aż zachęca do nauki szydełkowania

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja nie potrafię mieć parę zaczętych prac, bo żadnej nie zrobię.... Podziwiam wszystkie te dziewczyny, które sobie zmieniają robótki i mają parę prac skończonych prawie jednocześnie....
    Torebka wyszła bardzo elegancko. Fajny patent!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię mieć kilka różnych zaczętych robótek:) Jak mnie jedna nuży to zabieram się za drugą.
      Cieszę się, że torebka się podoba! Dzięki!

      Usuń
  27. Postęp w hafcie spory! Pledy wyglądają rewelacyjnie, a takiej kopertówki nie powstydziłaby się Prada! Bomba!

    OdpowiedzUsuń
  28. wszystko piękne :) aż nie wiadomo na czym najpierw oczy zawiesić :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Oba koce są świetne. Haft z dziewczynką już wygląda super.
    A pomysł z torebką rewelacyjny. Ale będzie się niesamowicie prezentować.
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Hafcik cudny, koce bajeczne a kopertówka bardzo elegancka:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Oglądając kopertówkę zbieram szczękę z podłogi-brak mi słów-wowwwwww!!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Panienka śliczna.Kopertówkę podziwiam -kawał pracy!

    OdpowiedzUsuń
  33. Normalnie w szoku jestem..... gorjusska juz prawie skonczona.. supeeer i jest o 99,99% ładniejsza niz taka zwykla moja :)kocyk paseczkowy bedzie boskiiii a torebka-mam nadal szczeke na podlodze.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Twoja Gorjuska dużo od mojej się nie różni. Przesadzasz.

      Usuń
  34. Dziewczynka wychodzi super:)) Ta torebeczka - mistrzostwo!! A kocyki na pewno cieplutkie będą:)

    OdpowiedzUsuń
  35. piękne szydełkowe koce! i bardzo oryginalny pomysł na torebkę :)

    OdpowiedzUsuń
  36. 3 duże projekty na raz? Podziwiam! Kopertówka fantastyczna, gratuluję wytrwałości, efekt fenomenalny!

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękny postęp w hafcie! Kocyki obłędne :) Torebka wyszła zjawiskowa!

    OdpowiedzUsuń
  38. Kocyki wspaniałe- w prostocie tkwi elegancja. Torebka- obłędna. Podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Wszystko wychodzi rewelacyjnie, jednym słowem zdolniacha z Ciebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń