piątek, 27 września 2013

Z archiwum XXX - "Przyjaciółki"

Coś ostatnio jestem w strasznym niedoczasie :) Z czym związany jest nikły postęp nad moimi krzyżykowymi pracami. Jeszcze od wczoraj zaczęłam wieczorem z córką i sąsiadką (która wczoraj zaniemogła) biegać! Wczoraj po 20 minutach myślałam, że wypluję płuca :) Najważniejsze to wyrobić sobie kondycję to później będzie już ok. Celem naszego biegania jest oczywiście ładniejsza sylwetka przez zgubienie zbędnego tłuszczyku, który poprzyklejał się nam tu i ówdzie:)
W związku z małym postępem w moich pracach pokażę dziś coś co zrobiłam już jakiś czas temu. Po głębszym zastanowieniu padło na "Przyjaciółki". Tak sama nazwałam sobie serię obrazków, które wyhaftowałam a schematy do nich znalazłam w numerach Cross Stitchera, chyba z przed dwóch lat. Co miesiąc zamieszczalni kolejny. Od początku można je zobaczyć w banerku mojego bloga.

Wyhaftowałam 3 obrazki z 6-cio częściowej serii. Miałam w planach wszystkie, ale tylko na te trzy starczyło mi zapału. Może kiedyś, jak będę miała odpowiednią wenę, to wyhaftuję resztę :)

Pierwszy z obrazków przedstawia trzy przyjaciółki przy kawce lub herbatce z babeczkami.
Przyjaciółki są jakieś robótkujące, bo mają koszyk z nićmi, włóczkami, drutami i nożyczkami.
A przy koszyku jeszcze kot! Ten obrazek chyba najbardziej mi się podoba z całej serii. Za jego klimacik :) Nie wspominając o kolorach, których jest cała gama.





Oczy i usta mają obłędne :)










Na kolejnym obrazku z serii są trzy kumpelki, które biegają. Każda z butelką wody w ręce :)
Jest też piesek.
Te mi kogoś przypominają :D




Te twarzyczki też są  pocieszne:)









Na ostatnim obrazku jest tylko jedna dziewczyna.
Obrazek jest w wiosennym klimacie, bo widać tu kwitnące krokusy i spadające płatki kwiatków z drzew. Jest też piesek. Identyczny jak na poprzednim obrazku.











 
 
 
Wszyskie obrazki mają wielkość 13 x 13 cm. Haftowałam je dwoma nitkami muliny DMC na białej aidzie 18ct. Jeszcze ich nie oprawiłam :)
Muszę przyznać, że nigdzie na polskich blogach nie widziała, żeby ktoś haftował te obrazki.
A może to tylko ja nie widziałam?  Piszcie czy już się z nimi spotkałyście, a może któraś z Was też ma w swoim "hafciarskim dorobku" takie "Przyjaciółki", a może pozostałe trzy obrazki z serii.

Po weekendzie pokażę jakieś postępy w moich pracach. W niedzielę postaram się trochę nadgonić z niektórymi rzeczami. Zaczęłam też coś nowego, więc i to zaprezentuję.



Życzę Wam słonecznego i udanego weekendu!!!



48 komentarzy:

  1. Nie znałam wcześniej tych obrazków, ale wyglądają uroczo, a bogactwo kolorów jest oszałamiające!:)
    Wytrwałości w bieganiu!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Mam nadzieję, że wytrwam, choć ciężko jest :)

      Usuń
  2. Śliczne są te obrazki:) Zwróciłam na nie uwagę na banerku ale myślałam, że to Pipi, pomyliłam się troszeczkę:) Takie wesołe i kolorowe:) Najbardziej podoba mi się "Pipi":)
    Nigdzie ich nie widziałam, ale ja dopiero niedawno odkryłam internet, to może nie wpadły mi w oczy:)
    Pozdrawiam i życzę wytrwałości w bieganiu. M S-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Faktycznie, bardzo ich mało w internecie. Widziałam je tylko u rosjanek. Nawet już oprawione!

      Usuń
  3. Są bajecznie kolorowe:)
    Ja z kolei przez długi czas pozostawałam wierna wzorom Nimue, ślepa na wszystkie inne :)
    Niebawem jednak dokonam zdrady :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię takie odskocznie. Taką różnorodność :)

      Usuń
  4. Mowisz trzy ostatnie z serii - zrozumiałam że ci ich brakuje? sprawdzę w moich zbiorach - a tak na blogach to również nie widziałam nigdzie takich haftów. biegasz powiadasz z taką sylwetką Edytko jak twoja - sądzę po zdjęciach przecież chyba ci to nie potrzebne zrzucać jakieś tłuszczyki - no dla zdrowia to rozumię a banerek nigdy nie przypuszczałam że to twoja robota ty lubisz chyba raczej takie stonowane sprawy ale są śliczne wszystkie z góry na dół - dam znać jak coś znajdę i oczywiście szukasz , najbardziej mi się spodobały te trzy panie w kawiarni i nazwałam je - dewotki plotkarki- śmiesznie prawda? życzę ci miłego weekendu ciepłe słowa ślę Maria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Plotkary" też niezłe :D
      Marysiu mam pozostałe trzy obrazki z tej serii, więc nie szukaj ich. Tylko pozostało mi je wyhaftować :)

      Usuń
  5. Nie widziałam jeszcze nigdzie takich obrazeczków, a przeglądałam masę blogów hafciarskich. Podoba mi się ten kotek, jest uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. znam te wzory - w jakieś gazetce były :)
    ślicznie wyglądają wyszyte i nawet te braki krzyżyków wokół postaci (co mnie lekko we wzorach zaskoczyło) dodają całości uroku

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie spotkałam się jak dotąd z tymi wzorami, ale przyznam, że są bardzo fajne- takie radosne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe obrazki, też się z nimi jeszcze nie spotkałam.
    A z bieganiem to mam podobnie, dostaję zadyszki zanim dobiegnę od drzwi do furtki, po prostu płuca nie nadążają :) Dlatego zdecydowanie wolę jogę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że za jakiś czas wyrobię sobie kondycję i zadyszka zniknie :)

      Usuń
  9. Ja nie widziałam tych obrazków, ale to nie dziwne bo jeszcze dwa lata temu to ja nawet o krzyżykach nie myślałam :) Świetna seria i jaka realistyczna :) Oby wróciła Ci wena na kolejne trzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że kiedyś wróci mi wena na kolejne trzy:)

      Usuń
  10. Pocieszne te kolezaneczki :-):-)
    Najbardziej podoba mi sie ten pierwszy obrazek ,taki herbaciany stoliczek przydalby sie w Twojej pasmanterii i my przy tym stoliczku robotkujace, plotkujace i delektujace sie pyszna herbatka hihi , fajnie by bylo :-):-)
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stoliczek już mam:) A nawet czasem zasiadają przy nim panie :) Na razie na pogawędki, a przyjdzie czas na robótkowanie.

      Usuń
  11. Świetnie operujesz backstichami! Biegaczki suuuper!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię backstiche. To taka wisienka na torcie:)

      Usuń
  12. Bardzo ładne obrazki z feerią kolorów. Mnie też najbardziej przypał do gustu pierwszy. Co do biegania to 4 lata temu z moim chłopakiem zaczęłam biegać ale po kilku dniach z moją kondycją było gorzej zamiast lepiej,kompletnie nie wiedziałam dlaczego. Dopiero po dodatnim teście okazało się,że jestem w ciąży i tyle było z moich planów odchudzania. Przynajmniej poznałam powód moich nadprogramowych kg ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to fajnie!
      Ja po drugim dniu czułam się już lepej. Nie rozwalało mi tak płuc :)

      Usuń
  13. Feria barw w tych wzorkach mnie zauroczyła. Są fantastyczne. Optymizm aż z nich tryska.
    Zapytam z taką nutką niesmiałości: czy można się do Ciebie uśmiechnąć o te wzorki?:)
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie:) Ale dopiero po weekendzie, bo muszę odszukać te numery gazetki i przynieść do sklepu, bo tu mam skaner.

      Usuń
  14. Nie widziałam wcześniej tych wzorków, a są naprawdę śliczne! Bardzo mi się podobają właśnie dlatego, że są takie radosne i kolorowe:)) A najbardziej podoba mi się ten ostatni:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Życzę fajnego biegania !!! Też próbowałam, ale samemu ciężko się dyscyplinować, a chętnych brak... A obrazki z przyjaciółkami bardzo fajne i w przepięknych kolorach. Niecierpliwie czekam na inne :)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samej też nie chciałoby mi się biegać. A teraz wieczorami to już bym się nawet bała. Biegniemy we trzy a i tak albo ktoś na nas zatrąbi albo zaczepia jakimiś tekstami. We trzy zawsze raźniej.

      Usuń
  16. Obrazki z przyjaciółkami są po prostu obłędne!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to mnie wygoniłaś na poszukiwania w domowym archiwum gazetek i wiesz co??? kurczaczek!!!! znalazłam pierwszy obrazek z robótkami!!!!!!!!!!! Pierwszy i jedyny,bo następnych numerów nie mam...Chyba przyjaciółki nie reprezentowały się wystarczająco dobrze w gazetce, bo nie wyhafciłam ich wtedy..może zwróciłam uwagę bardziej na wielkanocne dodatki:) Teraz następny w kolejce czeka właśnie ten obrazeczek,ale to tylko dlatego, że w różku stoi ten magiczny koszyk z robótkami :)
      Dzięki Edytko za podpowiedź, bo gazetka już dawno w zapomnieniu była....hi hi....

      Usuń
  17. Edytko, nawet nie wiesz, jak się cieszę z Twojej zapowiedzi z końca postu!!! Uwielbiam oglądać Twoje prace! A obrazki widzę po raz pierwszy i jestem zachwycona nimi jak wszystkim, co pokazujesz. Kobitki są obłędne! Twarze zaprojektowane z wielkim kunsztem, wyobraźnią i pomysłowością! Takich minek i usteczek nie widziałam jeszcze na żadnej ikonce! A do pieska mam ogromną słabość :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu! Chyba musisz sprawić sobie takiego tylko swojego pieska :)

      Usuń
  18. Rewelacyjne obrazki!
    Nie widziałam ich wcześniej.Podoba mi się ten ostatni i z chęcią bym zobaczyła resztę serii;))
    Pozdrawiam i czekam na ten tajemniczy nowy projekt.

    OdpowiedzUsuń
  19. Hihi..wszystko Edytko w temacie:) I chłodniejsza aura, i Twoje bieganie i robótkowanie:) Pierwszy raz widzę te obrazki, są świetnie. Przez nieszablonową grafikę ( te usta i oczy ) urzekają :) Wyhaftuj proszę resztę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Faktycznie prawie wszystkie są w temacie :) Może tylko ten wiosenny niezabardzo:)

      Usuń
  20. Te obrazki rzeczywiście są świetne ! I takie "z życia wzięte" !!! Nie tylko oczy i usta - mają intrygujące, ale i fryzury :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fryzury też mają odlotowe! To takie wariatki! Ja taką czasem jestem, dlatego przypadły mi gustu :)

      Usuń
  21. Obrazki są urocze!!! Mam te gazetki w których są zamieszczone wzory, ale sama się nigdy nie zdecydowałam, a są naprawdę śliczne, może kiedyś..
    Podziwiam Cię za to że zaczęłaś biegać, trzymam kciuki żebyście dziewczyny wytrwały i nie wypluwały płuc (to naprawdę takie uczucie, można paść!), też by mi się bieganie przydało, ale nie mogę przełamać okropnego lenistwa...:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze obrazki wyhaftowane przez kogoś wyglądają o niebo lepiej niż te w katalogach czy gazetach. Nie wiem dlaczego, ale ja mam takie odczucie :)
      Dziś znowu biegamy :)

      Usuń
  22. Ależ one Edytko są świetne, takie wesołe, pogodne, normalnie aż buzia sie uśmiecha jak na nie patrzę :D bardzo mi sie podobają, dla mnie rewelacja... koniecznie wyszyj jeszcze 3 z tej serii :) Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  23. Pierwszy raz widzę tę serię. Bardzo ładnie się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne kolorowe prace, chyba będę tu zaglądać częściej :-)
    Piękne zdjęcia w nagłówku - właśnie miałam pomysł na podobne zdjęcia zielników (na sznurku, przypięte klamerkami ;-) ), ale pogoda zniweczyła mi plany :-(
    Mykam czytać i oglądać starsze posty i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń