Wręcz tragicznie wolno. Masakra! Straciłam do nich chęć i zapał. A ich liczba i długość nitek skutecznie mnie zniechęcały. Parę krótszych back stitchy zrobiłam od razu, ale 99% nie dało się tak zrobić. Niektóre ciągną się po skosie przez prawie połowę haftu.
Przed zrobieniem długich back stitchy wyprałam obrazek, bo sobie pomyślałam, że jak wypiorę go po ich zrobieniu to aida mi się minimalnie skurczy a kreski się poluzują. I dobrze, że tak zrobiłam, bo te back stitche które zrobiłam przed praniem faktycznie lekko zwisają. Może nie rzuca się to w oczy, ale ja to widzę:)))
Obrazek ma cudne kolorki i nie mam pojęcia dlaczego tak długo go kończyłam. Chyba przez te back stitche straciłam do niego serce. Fakt, po drodze zrobiłam też różne inne hafty i rzeczy.
W sumie bardzo się cieszę, że już go skończyłam. Kiedy wezmę się za leżaczki, które też mam kupione, to nie wiem. Pewnie zimą gdy zatęsknię za latem:))
Plażowe domki, dla przypomnienia, haftowałam z zakupionego oryginalnego zestawu Anchor,
na niebieskiej Aidzie 16ct dwoma nitkami muliny Anchor.
Po wyhaftowaniu obrazek ma 20 na 30 cm. Czyli idealnie pod oprawę. Myślę, że choć szybko go oprawię. Od razu kupię dwie jednakowe ramy, by leżaczki idealnie komponowały się z domkami:)
Jak oprawię to też się pochwalę:)
Jak zabrałam się do robienia back stitchy na dachach domków i przy mewach to się skapnęłam, że nie mam tej górnej, długiej chmurki. Nie wiem jak ja mogłam o niej zapomnieć:)) Ale już jest!
Oczywiście zaczęłam już coś nowego, zupełnie innego. Coś z mojej długiej listy haftów do zrobienia:) Kolejnym razem pokażę co tam dłubię.
A ten letni, wakacyjny haft jest chyba takim zakończeniem lata:(
Pa !!!
Ślicznie, jak zwykle zresztą. Będę kolejny obrazek podziwiać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo dziękuję!
UsuńPiękny, perfekcyjnie dopieszczony w najmniejszym szczególe :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:) Dzięki!
UsuńCudowne :)
OdpowiedzUsuńCudny hafcik, można popatrzyć i pomarzyć o ciepłym morzu, słońcu, plaży. A tak swoją drogą, to gdzie są takie domki na plaży?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńJak byłam parę lat temu we Włoszech to były takie domki na plaży. Wyglądały identycznie. Też miały takie okienka i kolory. Mogliśmy w nich zostawiać wszystko co przynosiliśmy na plażę czyli ręczniki, dmuchane zabawki itp. Bardzo to było wygodne bo nie nosiliśmy codziennie wszystkiego. I nic z tych domków nie ginęło:)
Ten obraze bardzo zachęca kolorami.
OdpowiedzUsuńMnie też właśnie skusił kolorami:)
UsuńAleż to optymistyczny obrazek!
OdpowiedzUsuńA Backstiche dodają uroku i wyrazistości
Bardzo optymistyczny!
UsuńPiękne zakończenie lata :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że tak długo pracowałaś nad konturami, mnie one zazwyczaj też odstraszają .
Wkrótce zobaczymy piękny obraz na ścianie.
Pozdrawiam :)
Kontury lubię robić w trakcie powstawania kolejnych etapów haftu.
UsuńTen przypadek był inny:)
Na koniec lata sie absolutnie nie zgadzam!
OdpowiedzUsuńA hafcik cudny, bardzo wesoly. Strasznie mi sie podoba i jestem ciekawa jaka ramke kupisz? Zeby tez byla rownie wesola:)
Ja też się nie zgadzam na koniec lata !!!!! Nie chcę zimy i śniegu! Brrrr!
UsuńFantastyczne, nic nie widać, by coś "zwisało" :) Czekam co tam na tamborek wskoczyło, bo każdy następny hafcik jest piękniejszy od poprzedniego :) Wszystkie jednak dopracowane tak, że trudno oderwać od nich wzrok....
OdpowiedzUsuńDzięki! Może te "zwisy" nie rzucają się w oczy, ale ja wiem, że są:)
UsuńObrazek bardzo letni, będzie przypominać wakacje. Kolory bardzo żywe, będzie się super prezentował po oprawieniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPrzepiękne domki !!! Bardzo mi się podobają. Opłaciło się konturki haftować :)
OdpowiedzUsuńJa również nie chcę ani jesieni, ani tym bardziej zimy.
Pozdrawiam cieplutko.
Bardzo się cieszę, ze się podobają!
UsuńWow! Ale bomba kolorystyczna! :) Jak dla mnie rewelacja. Mam wrażenie, że te domku dają efekt 3d :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńTak, przez te wszystkie back stitche i french knoty jest trochę taki efekt 3D.
Prześliczny. Dobrze pomyślałaś o tych backstitchach po praniu.
OdpowiedzUsuń:) Dobrze to sobie wymyśliłam. Chyba dostałam jakiegoś olśnienia:)
UsuńPrześliczny. Dobrze pomyślałaś o tych backstitchach po praniu.
OdpowiedzUsuńCo prawda nie moj styl ale podziwiam wkład pracy. Kolory bajeczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńPiękny obrazek, jeszcze nie robiłam haftu z french knotami. :)
OdpowiedzUsuńMusiałabym poszukać jak się je robi, bo nie potrafię.
Dziękuję :)
UsuńFrench knoty nie są trudne. Wystarczy spróbować .
Super energetyczny obrazek :) bardzo, bardzo mi się podoba! Koniecznie pokaż w ramce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki!
UsuńNa pewno pokażę jak go oprawię.
Łał, jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńWygląda jak trójwymiar.
Pozdrawiam. Ola.
Super! Bardzo się cieszę, że się podoba!
UsuńPrzepiękny! Co za kolorki i atmosfera! Miodzio! Leżaczki też pewnie wyjdą równie urocze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Na pewno będą się pięknie razem prezentowały, tylko jeszcze nie wiem kiedy ja je wyhaftuję:)
UsuńPiękne kolory! Gdy zobaczyłam zdjęcie to pomyślałam, że to paczwork, a to kolory tak fajnie się uzupełniają :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńW sumie to fajny wzór na patchwork. Pewnie byłby trudny do uszycia. Można uszyć coś podobnego.
ale są cudne te domki :) aż milej będzie przetrwać zimę spoglądając oprawiony hafcik :)
OdpowiedzUsuńHi, hi dokładnie! Takie szarości na dworze a tu taaaaakie kolory!
UsuńPiękny haft. Kolory domków są śliczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńŚliczne domki -warte tej ciężkiej pracy. Z leżaczkami będzie piękny duet.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Na pewno razem będą pięknym duetem:)
UsuńDzięki!
OdpowiedzUsuńŚliczne są te domki Edytko :-) te kolory nastrajają pozytywnie. Czekam z niecierpliwością na Twoje kolejne cuda
OdpowiedzUsuńDzięki:) mnie też bardzo podobają się te kolorki. Same domki bardzo przyjemnie się haftowało.
UsuńFantastyczny obrazek! Obłędny!
OdpowiedzUsuńPrzecudne!!!! Chce takie domki i odpowiednia pogode do nich !!
OdpowiedzUsuńZnowu kawal solidnej roboty odwalilas!
Poz.Dana
Dzięki!
UsuńJa tez chcę lata na okrągło:)
Perfekcyjne w każdym calu! Cudo- majstersztyk!
OdpowiedzUsuńObrazek kolorystycznie bajkowy, bardzo ciepły, świetnie się prezentuje....szybciutko się pochwal co tam nowego tworzysz :) na pewno coś pięknego.
OdpowiedzUsuńbędzie pięknym wspomnieniem o lecie:)super..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDokładnie:)
UsuńPiękne !!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję !
UsuńKonturów faktycznie od groma i ciut, ciut. Nie dziwię się Tobie wcale, że straciłaś zapał. Ale obrazek wyszedł naprawdę REWELACYJNY! Twoje męki nie poszły na marne;)
OdpowiedzUsuńDzięki! Mnie też się bardzo podoba.
UsuńEch... te domki to już chyba na zawsze pozostaną w sferze moich marzeń... A są tak kolorowe, nastrajają pozytywnie, zachęcają do relaksu... piękne! Koniecznie pokaż oprawione :)
OdpowiedzUsuńWkrótce pokażę.
UsuńPrzepiekne. Ty to zawsze cos fajnego wynajdziesz ;) juz nie moge sie doczekac lezakow :) w tej serii byly chyba jeszcze statki. Dominika
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńTak, statki też są w kolekcji:) Ale kupiłam tylko dwa zestawy.
Rzeczywiście ... kolory są bajeczne :))
OdpowiedzUsuńObrazek jest przecudny !!! Ach, te backstiche, mogą człowieka naprawdę wykończyć i spowolnić ukończenie obrazka, ale naprawdę warto się pomęczyć, bo efekt jest wspaniały. Już wyobrażam sobie jak pięknie je oprawisz... a jak jeszcze wyhaftujesz leżaczki, to będzie idealny duet!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest ten hafcik.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest ten hafcik.
OdpowiedzUsuń