Tak jak teraz wygląda mój sklepik to ja już oczami wyobraźni dawno widziałam. Jak tylko zobaczyłam lokal to od razu wiedziałam jak go urządzę. Wiem, mam baaardzo bują wyobraźnię ;D
Pracy w remont włożyliśmy bardzo dużo. A sprzatanie po nim zajęło mi trooochę czasu. Wszystko wyszorowałam i wypucowałam baardzo dokładnie. Tak już mam. Jak sprzątam to na wysoki połysk.
W końcu to moje miejsce! To nie tylko praca, ale i przyjemność. Przecież w otoczeniu tych kolorowych mulinek i innych gadżetów xxx-wych czuję się jak alkoholik w sklepie monopolowym ;D
Współpracuję z firmą DMC i będę powiększać swoją ofertę o ich produkty. Mam też mulinę Ariadnę i polską aidę. Tak by każdy mógł kupić to co lubi. Jest też Anchor, rzadko spotykany ale i on ma swych zwolenników. Jak będę miała coś nowego zaraz Wam pokażę. Mam nadzieję, że wkrótce będzie do mnie zaglądać więcej osób mieszkających w pobliżu. Córka ma mnie gdzieś tam wrzucić na FB.
Czasem będę prosić Was o radę co do zakupu danego towaru bo oczywiście nie na wszystkim się znam. Teraz chciałabym nabyć czesankę do filcowania. Wiem, że niektóre z Was robią z filcu piękne rzeczy więc proszę o radę jaka jest najlepsza i co jeszcze jest potrzebne do tej techniki.
Drugą rzeczą , o którą chce Was zapytać to decoupage. Chce mieć asortyment tego typu, bo są już zapytania, ale nie wiem jaką firmę wybrać, czym się sugerować w wyborze.
Bardzo proszę o Wasze rady. Będę za każde sugestie bardzo wdzięczna.
Miejsca w sklepi mam dużo bo chce mieć duży wybór w asortymencie. Na środku, w przyszłości, mają stać takie wyspy na których znajdować się będą różne rzeczy. I oczywiście jest to sklep praktycznie samoobsługowy. Do wszystkiego można spokojnie dojść, obejrzeć w spokoju i bez kolejki. To jest taka pasmanteria w której ja chciałabym sama robić zakupy, której mi brakowało. Teraz mam swoją. Wszyscy mnie ostrzegają, że taka samoobsługa to nie jest dobry pomysł bo będę notorycznie okradana :( No cóż, nic na to nie poradzę. Ja zakładam, że osoby mnie odwiedzające nie mają takich zamiarów. Pożyjemy - zobaczymy. Ja jestem dobrej myśli.:P
Oczywiście, że w sklepie gdy nie ma klientów haftuję!!! Mam dużą szybę i wszycy przechodzący koło sklepu widzą co robię. A na wprost jest bank i panie w nim pracujące mówią, że mnie widzą z okien :D
Ostatnio moje prace xxx przybywały w ślimaczym tępie, ale Same rozumiecie, zajęta byłam czym innym;P
Teraz pierwsza fotka "londyńskiego strażnika". Muszę się sprężyć z tymi dwoma obrazkami. Powiesiłam dwa ukonczone na ścianie w sklepie i bardzo się podobają. A cztery to dopiero będą fajnie wyglądać. A w poniedziałek zamawiam od DMC zestawy "Londynskiej serii" i będą do kupienia u mnie. Może gdy któraś z Pań zobaczy już wyhaftowane to kupi dla siebie do wyhaftowania. Taki mam niecny plan ;p
Tu fotografka. Dziś myślę, że uszyję okładkę. Jescze może jakieś inicjały dohaftuję i finito
Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa!!! Balsam dla mej duszy! Myślę, że będzie dobrze.
Z natury jestem optymistką!!!
Gorąco pozdrawiam!!!
Pięknie przybywa haftciku, bardzo ładne te szarości!
OdpowiedzUsuńa okłada będzie rewelacyjna:-)
Z tymi haftami to naprawdę bardzo dobry pomysł :-)
OdpowiedzUsuńSzczególnie jak zobaczą wyszyty zestaw to niektórzy sami będą chcieli spróbować
Dopiero teraz widziałam Pasmanterię..Otwórz taką samą w Krakowie PROOOSZĘ!!! Jest piękna!! Tylko jakby raz do Ciebie weszła to już bym nie wyszła:D:D:D Trzymam mooocno kciuki!!:)
OdpowiedzUsuńJa mama taka sama bujna wyobraznie:) Tak widze hafty i tak juz widze moje przyszle mieszkanko:)
OdpowiedzUsuńBrawo...podziwiam i gratuluję uporu w dążeniu do spełnienia marzeń:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję ,że będę miała okazję odwiedzić Twoją uroczą pasmanterię...mieszkam bowiem aż w Sosnowcu w więc rzut beretem:)
Pozdrawiam ciepło:)
Kasia
Gratuluję pomysłu i odwagi w realizacji marzeń :) Z tym okradaniem to bym nie przesadzała, to nie jest tak że wszyscy są złodziejami. A samoobsługa zmniejsza koszty zatrudnienia i zwiększa obroty, co jest oczywiste, bo jak klient wszystko może dotknąć i spokojnie obejrzeć, to i kupi więcej (wiem po sobie)... Pomysł świetny, trzymam kciuki za powodzenie!
OdpowiedzUsuń