Dziergającą mysz wypatrzyłam na rosyjskim forum. Jest to prawdopodobnie jakiś namalowany obrazek przerobiony przez rosjanki w jakimś programie na schemat wzoru do haftu krzyżykowego.
Obrazek wygląda jak zdjęcie w sepii. Ma takie brązowo-beżowe odcienie muliny. Haftowałam oczywiście nićmi DMC, dwoma nitkami, na aidzie 18ct. Wymiary gotowego obrazka to 15x25cm.
W moich obrazkach co jakiś czas pojawiają się jakieś myszki. Po prostu podobają mi się. Są takie milutkie i pocieszne:D Prawdziwe myszki też lubię.
Muszę przyznać, że będąc tak w 1/3 haftowanego obrazka zaczęłam mieć coraz większe wątpliwości czy obrazek będzie wyglądał tak jak teraz wygląda. Wyjątkowo backstitche robiłam prawie na końcu haftowania i bez nich obrazek wyglądał jak brązowa, rozmyta plama. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia:P Przeszło mi przez myśl, że nie będę go kończyć. Ale pomyślałam, że to nie możliwe, że musi to fajnie wyglądać. Wcześniej haftowałam już z podobnej przeróbki "Elfinkę" i ta wyszła super. Więc mysz też musi wyjść podobnie.
W sumie z efektu końcowego jestem bardzo zadowolona. Jak tylko zrobiłam pierwsze backstitche przy lampce i zaczęła "świecić" to pomyślałam, że chyba będzie ok. Uwieżcie, że bez backstitchy lampy wcale nie można się było dopatrzeć, podobnie było z całą resztą obrazka.
Backstitchy na obrazku było od groma i to w różnych odcieniach brązu. Ciemniejsze i jaśniejsze, gdzie niby jest cień na ciele myszy. Ale ja lubię takie wyzwania :D
Obrazek jeszcze wciąż czeka na oprawę. Na razie leży w pudle z innymi oczekującymi.
Choć może, tak sobie głośno myślę, oprawię go i powieszę w pasmanterii przy regałach z włóczkami:D Tam będzie tematyką idealnie nawiązywał do asortymentu.
Muszę przyznać, że nigdzie nie widziałam takiego samego obrazka. Oczywiście wyhaftowanego.
W moim "Archiwum XXX" mam jeszcze dużo obrazków :P
Co jakiś czas będę jakieś pokazywać.
R-E-W-E-L-A-C-J-A
OdpowiedzUsuńAż szkoda, aby leżał w szufladzie, oprawiaj i to prędko.
powalający!!!
OdpowiedzUsuńJaka fajna myszka!!! :) Pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widze i podoba mi sie:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła Ci ta myszka! Szybko oprawiaj i wieszaj przy regale z włóczkami :)
OdpowiedzUsuńcudowny wzorek :) zachwycający :)
OdpowiedzUsuńJejku jakie cudo, przepiękne. Prosimy częściej o takie archiwalne xxx.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Violetta
Mysza robi wrażenie bardzo pozytywne.
OdpowiedzUsuńCudo, zachwycił mnie klimat i wykonanie tego haftu :))
OdpowiedzUsuńCudowna i urocza. Nie dziwie się że lubisz szyć myszki. Mam pytanko gdzie kupiłaś nożyczki prezentowane wraz z obrazkiem z seri Londyńskiej?
OdpowiedzUsuńO matko i córko!!! Jest GENIALNA! Jestem tak oczarowana, że ośmielę się poprosić nieśmiało o wzorek? Chętnie zrewanżuję się czymś, co być może spodoba się u mnie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne progi :)
Rewelacja!!!:)
OdpowiedzUsuńWyciągaj te wszystkie swoje schowane obrazki. Ten jest rewelacyjny! Pomysł w powieszeniem go jest strzałem w 10. Nigdy wcześniej go nie widziałam!
OdpowiedzUsuńświetny wzorek, po raz pierwszy takie cudo widzę :)
OdpowiedzUsuńMycha powala na kolana, gratuluję samozaparcia przy haftowaniu. Wyobrażam sobie jak trudne musiało być haftowanie tymi podobnymi kolorami a jeszcze gorzej było z konturami. Po prostu max cierpliwości, umiejętności i techniki :-)
OdpowiedzUsuńAle Mycha, jest świetna, pokazuj kochana pokazuj swoje prace z archiwum , same cuda , nic tylko podziwiać :)
OdpowiedzUsuńpiękny ;-)
OdpowiedzUsuńPrześliczna, podoba mi się bardzo i podlinkowuję ją, żeby Cię chwalić!
OdpowiedzUsuńSuper!!!. Szukam już długo schematu do wyszycia tego obrazka, ale nie mogę znaleźć. Czy możesz udostępnić w jakiś sposób? Też uwielbiam takie wyzwania. Proszę o odpowiedź na mój adres - marzenaklis@gmail. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSuper!!!. Szukam już długo schematu do wyszycia tego obrazka, ale nie mogę znaleźć. Czy możesz udostępnić w jakiś sposób? Też uwielbiam takie wyzwania. Proszę o odpowiedź na mój adres - marzenaklis@gmail. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń