Wrzucam kilka zdjęć ze środka:)
Te domki bardzo mi się podobają. Już je widzę jako dekoracja w mojej pasmanterii :) Tylko ten różowy zamienię na niebieski kolor, a może zrobię też inne zestawienia kolorystyczne. Jeszcze nie wiem jaką będę mieć wene :)
Na te Święta na pewno już nie dam rady, ale na kolejne je wyhaftuję!
Te sówki też są śliczne. Tu akurat wyhaftowane są na filcu.
Ta podkładka jest super! Na stronie ze schematem jest też wersja z łyżeczką.
Te ozdoby też są haftowane na filcu.
Białe elementy na tych kartkach wyhaftowane są białą Madeirą Laną, którą potem się szczotkuje specjalną szczoteczką i daje to efekt puszystości. Już kiedyś haftowałam nią białego zajączka, o którym już pisałam .
A to mała zapowiedź kolejnego numeru.
Ostatnio coś mało pokazują co będzie w następnym numerze.
Już cieszę się na załączony gratis. Będzie nią mini książeczka z hafcikami w stylu retro.
Dziś to wszystko z "prasówki". Wciąż czekam na kolejny numer Creation Point de Croix.
Coś długo do mnie idzie. Napisałam nawet do nich maila z pytaniem czy o mnie czasem nie zapomnieli :) Odpisali żebym jeszcze pare dni poczekała. No więc cierpliwie czekam...
Pa!