Ostatnio haft wziął u mnie górę nad szydełkiem:)
I tak pędzę z moją dziewczynką w czerwonej sukience. To już prawie 1/3 obrazu:)
Wiem, że się powtarzam, ale mulina w tym zestawie, mimo że to pomoć Anchor, jest przedziwna. Nitka urywa mi się czasem w trakcie wyszywania. I to nie jest kwestia np.igły, ostrego oczka, bo używam ich kilka. Ta kratkowana aida, ponoć Zwaigart, też jest dziwna. Do tego zdjęcia postanowiłam się przyłożyć i wyprasowałam pole haftu. Prasując kilka razy zraszałam tkaninę i kratka nawet nie pojaśniała. Z aidy DMC magic guide kratka nawet pod parą schodzi. Dziwna ta mulina i dziwna aida.Ogólnie nie narzekam. Nie należę do maruderów:) Lecę dalej z haftem.
W tym roku nie czułam atmosfery Świąt Wielkanocnych. Z reguły rzadko ją czuję, ale w tym roku ani odrobiny:( Nie przygotowałam nawet jednej karteczki :(
Oczywiście obiecuję, że na Boże Narodzenie poprawię się na 1000%.
Takie cudne karteczki dostałam od
Iwonki, Marty,
Małgosi, Małgosi Margo i Nitki, Ani i
Agatki .
Baaaaardzo Wam dziewczyny dziękuję za kartki i życzenia!
A od Małgosi z bloga
Margo i Nitka dostałam też cudnej urody wafelek z kurką!
Tak, to ten sam, którego Małgosia pokazywała u siebie na blogu.
Prześliczny jest! I perfekcyjnie wykonany!
Lewa strona też ma haft.
Od razu wiedziałam gdzie powieszę ten wafelek:)
Idealnie mi wpasował pod moim tamborkiem na kominku.
Kto u mnie był w sklepie to widział:)
Wisi nadal i pewnie szybko nie zdejmę tak pięknej ozdoby.
W mojej pasmanterii pojawiła się włóczka, idealna na wiosenno letnie chusty czy szale, YarnArt Flowers. Motki mają 250g i 1000 metrów. Skład to 55% bawełna i 45% akryl.
W tej chwili mam u siebie takie kolory. Zamówiłam wszystkie dostępne, ale nie dostałam.
Może kolejnym razem dojdą.
Na pewno zrobię sobie chustę virus, ale myślę i myślę który wybrać kolor:)
Mam niezły dylemat:)
Cena motka to 46zł.
Może któraś z Was miała już "w użyciu" taką włóczkę? Piszcie, proszę jaka jest.
Pozdrawiam !!!
Pa!