poniedziałek, 26 marca 2018

Cross Stitcher 329 i chusta virus:)

Na początek najnowszy, wiosenny numer Cross Stitchera:


Gratis:

Nowości wydawnicze:



Podobają mi się te piórka.







Ten haft też jest ładny. Tylko nie do końca pasuje mi ta oprawa:)
Zbyt masywna ta rama.





I zapowiedź kolejnego wydania:


A na koniec moja druga chusta, którą zrobiłam z rozmachu zaraz po pierwszej. Trzeba korzystać z weny:)
Ta chusta powstała z cieńszej włóczki, takiej mieszanki akrylu, wełny i moheru.
Wzór to bardzo znany "virus".  Zawsze mi się podobał, ale myślałam, że nigdy czegoś takiego nie zrobię. Jak zaczęłam robić to okazało się to bardzo proste:)
I oto efekt pracy kilku wieczorów:




Nie wiem czy powstanie jeszcze jakaś chusta. Może coś letniego, z bawełny. Zobaczymy:)

I jeszcze sznurkowa doniczka na kaktusa, sztucznego:)



Kaktus zdobi przedpokój, który jest ciemny, bez dziennego światła.
Będzie mu tam dobrze:)


Oczywiście zrobienie zdjęcia bez jakiegoś kota w tle jest prawie niemożliwe:)

Pozdrawiam!!!
Pa!!!

czwartek, 15 marca 2018

"Mon jardin potager" V.Enginger

Jak tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki na Amazonie to wiedziałam, że muszę ją kupić, bo już okładka jest obiecująca:) I nie zawiodłam się!
W środku same cudowności:
 





Oprócz wzorów jest też kilka przykładów jak mozna wykorzystać dany haft.














Rzodkiewki skradły moje serce:)





 
 
 
Według mnie to bardzo fajna książka. Pani V.Enginger to bardzo utalentowana projektantka wzorów i cieszę się, że co jakiś czas pojawia się jej nowa książka. Uwielbiam jej styl i hafty.

Pozdrawiam !!!
 
 


poniedziałek, 12 marca 2018

Chusta i Creation Point de Croix nr 69

Na wstępie muszę się Wam pochwalić, że udało mi się zrobić przez weekend pierwszą w życiu chustę na szydełku według schematu. Pierwsza, robiona chyba z 20 lat temu, a'la siatkowym wzorem, nie liczy się.
Schemat znalazłam na Pinterscie i zamieszczam go poniżej. Może ktoś się skusi.
Chusta zawisła w sklepie, dla przykładu co można zrobić z włóczki DMC Revelation.
Ja robiłam z koloru 204, z jednego motka. Dokładnie z takiego układu kolorów.




Chusta z lewej strony jest przed blokowaniem a na zdjęciu z prawej, po blokowaniu.
Ta po blokowaniu zdecydowanie lepiej się prezentuje i autoamtycznie jest troszkę większa.


Oczywiście blokowanie było nadzorowane:) Kierowniczka Nala pilnowała co by wszystko równo wyszło:)


Jedyny minus tej włóczki, to gdy chustę zamoczyłam przed blokowaniem, granatowy kolor troszkę farbował:( 
Nie wiem czy inne kolory też farbują.

A to schemat z którego korzystałam.
Bałam się, że sobie nie poradzę, ale okazał się banalnie prosty:)
Dziś, idąc za ciosem i korzystając z weny, będę robiła chustę z cieńszej włóczki, też cieniowanej, ale będzie to tzw. virus. Taki podstawowy wzór. Jest bardzo popularny i ładny.



I prezentacja najnowszego Creationa.


Na początek przegląd najnowszych publikacji.
Tą pierwszą książkę, autorstwa V.Enginger już mam. Pokażę ją kolejnym razem:)

 













Na koniec pokazuję Wam ostatnią, okładkową stronę gazetki, z reklamą najnowych kwiecistych tamborków od DMC.


Tamborki są okrągłe i owalne, w różnych wielkościach,w kilku wiosennych kolorkach w małe kwiatuszki.

 
Śliczne!
Pewnie kiedyś sobie sprawię taki jeden, może ten miętowy:)
 


Udanego tygodnia!
Pa!!!