poniedziałek, 30 czerwca 2014

VI Jarmark Rzemiosła i Rękodzieła w Będzinie

Wczoraj odbył się VI Jarmark Rzemiosła i Rękodzieła w Będzinie. Jarmark został zorganizowany przez Muzeum Zagłębia w Będzinie i miał miejsce na terenie przy Pałacu Mieroszewskich.
To drugi Jarmark w Będzinie, na którym byłam. W zeszłym roku nie zabrałam aparatu:)
Było dość dużo stoisk, choć ponoć w zeszłym roku było ich więcej.

Moim osobistym zdaniem brakowało reklamy samego Jarmarku. Nawet przy wejściu nie było żadnej informacji:)  Ja dowiedziałam się o nim przypadkowo od klientki.

A na Jarmarku było wszystkiego po trochu. Same wspaniałości! Większość prac była perfekcyjnie wykonana.

Zrobiłam kilka zdjęć:



























Na wprost Pałacu Mieroszewskich znajduje się Będziński Zamek.


Ja kupiłam dwie poduszki.  Poduszki są dla małych dzieci, ale u mnie będą służyły kotom:)


Druga strona to polar Minky. Dla mnie i moich kotów jest to strona właściwa:)

 
 
Myślę, że takie Jarmarki miałyby większy sens przed Świętami Bożego Narodzenia, ale musiałyby się odbywać pod zadaszeniem. Teraz, przed wakacjami, każdy oszczędza pieniądze na wyjazdy a niektórzy już wyjechali. W okresie przed świątecznym jesteśmy bardziej skorzy do kupowania.
Duże wzięcie miałyby ozdoby i dekoracje świąteczne:) Wiem, że w niektórych miastach odbywają się takie "zimowe" Jarmarki, ale u nas, na razie ich brak. Mam nadzieję, że kiedyś to się zmieni:)
 
 
Pozdrawiam!
 
 

czwartek, 26 czerwca 2014

Warsztaty - moje pierwsze :)

Jakiś czas temu zostałam poproszona o poprowadzenie warsztatów z haftu krzyżykowego dla dziewczyn z szóstej klasy Szkoły Podstawowej nr 10 w Będzinie. Pomysł takich warsztatów bardzo mi się spodobał i od razu się zgodziłam!
Najpierw przygotowałam jeden, w miarę prosty, schemat na zrobienie kartki, ale po dłuższym zastanowieniu doszłam do wniosku, że jednak będzie zbyt trudny dla początkujących dziewczynek. Zbyt ambitnie chciałam podejść do tych zajęć:)  I w ostatniej chwili wymyśliłam, że możemy zrobić zakładkę. Szybciej i prościej. Opracowałam prosty, jednokolorowy wzór. Taki by przypadł do gustu dziewczynkom:) Serduszka!

Warsztaty odbyły się w ramach Unijnego Projektu COMENIUS. Jest to program "Uczenie się przez całe życie". A jego jakby temat to "W pracowni europejskich artystów".
Ach, czyli tym sposobem jestem jednym z takich artystów:)




A to zakładka, którą przygotowałam jako pierwowzór, oraz schemat.


Tu już wszystko czeka na dziewczyny.
Przygotowałam dla nich materiały potrzebne do wykonania takiej zakładki.


Czasu było mało, bo 1,5 godziny. Mnie zleciało jak 10 minut!


Początkowo było dużo problemów nawet z nawlekaniem igieł:)


Z każdą minutą szło dziewczynkom coraz lepiej. Pracowały w mega skupieniu i ciszy:)






Pierwsze gotowe serduszko!


Kolejne!




A tu już dwa!

 
 
Ogólnie było baaaardzo fajnie i myślę, że zajęcia z haftu krzyżykowego spodobały się dziewczynom. Może w przyszłości którejś pasją stanie się haft krzyżykowy? Kto to wie?
Po lekcjach do mojego sklepu przyszły dwie dziewczyny i powiedziały, że skończyły już zakładkę. Lekcji już nie ma a w szkole muszą siedzieć. Przynajmniej się nie nudziły.
Dostały też ode mnie zestaw zapasowy do wykonania jeszcze jednej zakładki.
 
Na koniec chciałam pozdrowić dziewczynki, które brały udział w warsztatach oraz Panią Ewę!
Myślę, że tu zajrzą :)
Wszystkich pozostałych zaglądających, oczywiście, też pozdrawiam!!!
Pa!
 
 

środa, 18 czerwca 2014

Cross Stitcher nr 280

Wpadam dziś tylko z nowym numerem Cross Stitchera.
Jeśli chodzi o hafty to nie mam w sumie co pokazać, bo HAEDa mało przybywa. I to same chmury:) Aktualnie w domu mam malowanie:) Może po weekendzie coś pokażę, bo być może uda mi się skończyć cały górny pas obrazu.
A tymczasem Cross Stitcher nr 280 (z moim komentarzem):

Do tego numeru załączony jest gratis: miarka rozmiarów kanwy/aidy wraz ze schowkiem z magnesem na igły.
Dość praktyczny gadżet. Może kiedyś mi się przyda:)


W tym numerze są aż trzy wzory na poduszki. Pierwszy z nich to busik z lodami.
Moim zdaniem bardzo uroczy! I kolorystyka fajna i sam obrazek też.
Chcąc wyhaftować taką poduszkę dla chłopca można pozmieniać trochę kolory, by nie były takie cukierkowe.



Wzór kartki dla nowo narodzonego dziecka. Osobiście nie podoba się:)



Haftowane, filcowe podkładki.



Druga poduszka. Też niezła. Korzystając ze wzoru można pozamieniać kolory i zrobić taką jaka nam pasuje kolorystycznie do pokoju.


Ziółka.


Ziółka można wykorzystać do ozdobienia osłonek na doniczki z zielonymi ziołami.


Haftowana bransoletka. Jak dla mnie to koszmarek. Może to moje subiektywne odczucie, bo nie przepadam za haftowaną i to jeszcze w ten sposób biżuterią. Czasem dziewczyny tworzą tak piękne rzeczy, że to zupełnie co innego, ale w takim czymś na pewno bym się publicznie nie pokazała:)



Sympatyczny obrazek.



Trzecia w tym numerze poduszka z gitarą. Bardzo fajna. Wzór samej gitary bardzo dopracowany.


A tu świetny pomysł na ozdobienie worka na brudne rzeczy.
Schemat też jest taki raczej rozbudowany, bo te spotykane w internecie to raczej zawsze takie skromne widziałam.


A tu na osiem opublikowanych krzyżykowych prac aż 3 są autorstwa dziewczyn z Polski:)
Brawo dziewczyny!!!


Sympatyczne robaczki.


Monogramy:) Tego nigdy za mało!


W gazetce jest mini kursik jak zrobić taki mały "łapacz snów".



Kolorowe drobiazgi.

 I zapowiedź kolejnego numeru. Dość tajemnicza, bo tylko jedno większe zdjęcie i małe zdjęcie gratisu, który będzie dołączony.


Ogólnie ten numer jest OK. Szczególnie podobają mi się poduszki.
Oczywiście wszystkie moje komentarze są tylko moimi spostrzeżeniami i nie bierzcie ich do siebie. Każdemu podoba się coś innego i doskonale to rozumiem. W sumie nie ważne co się haftuje czy robi. Najważniejsze by robić to dobrze i by nam się to podobało. I by czerpać przyjemność z samego tworzenia.
 
Życzę wszystkim zaglądającym do mnie udanego długiego weekendu!!!
 
 
PS. Gdyby się ktoś wybierał do mojej pasmanterii w piątek lub w sobotę to jest czynna normalnie:)