Od jakiegoś czasu Casa Cenina w weekendy ma różne promocje. Parę tygodni temu była akcja książki i inne czasopisma 15% mniej. Skusiłam się :))
Kupiłam trzy książki. Wszystkie miałam od dawna na swej "wishliście".
Pierwszą z nich jest "Parfum de France".
Zdjęć jest mało w książce. Jej zawartość to w zasadzie różne wzory charakterystyczne dla Francji.
Przykład strony ze wzorami. Zdjęcia wykonanych haftów nie ma i wcale mi to nie przeszkadza.
Drugą książką jest "Nature" autorstwa Marie Therese Saint Aubin. Pewnie większość z Was zna tą książkę, albo choć coś kojarzy. Mnie ta książka marzyła się od dawna, ale długo była niedostępna w sklepie.
I na koniec ostatnia pozycja "Monochromes varies au Point de Croix".
Nigdzie nie widziałam co jest w tej książce i byłam jej bardzo ciekawa. Może nie jest duża, ale dość gruba i zapłaciłam za nią ok.5 euro. To i tak dużo mniej niż płaci się za angielskie gazetki.
Może książka nie powala swoją zawartością ale też nie jest całkiem zła. W niej nie ma zdjęć gotowych haftów, są tylko jakieś wizualizację i same schematy w różnej tematyce.
Kilka przykładowych stron ze środka.
Ostatnio haftuję wyłącznie domki plażowe. Mam ich aktualnie tyle co na zdjęciu.
Chciałabym już je jak najszybciej skończyć, bo kolejny obrazek, zupełnie w innej kolorystyce i tematyce, czeka na mój wolny tamborek i czas:)
Tyle miałam poprzednio pokazując haft. Trochę przybyło.
A tu piękne, lniane nowości do nabycia w mojej pasmanterii:)
Lny polskie i jeden (w drobne różyczki) francuski. Lny są w kawałkach a nie cięte z metra.
Na tym w kratkę dużą (2x2cm) i małą (1x1cm) chyba da się haftować. Muszę spróbować.
Biały i naturalny len to już miałam, ale dałam do zdjęcia dla porównania.
Tyle na dziś!
Pa!