Już od dawna chciałam ściągnąć polski len z Bio-Textilu do mojej pasmanterii, ale ze względu na brak wolnych środków odkładałam zamówienie na później. Wreszcie mi się udało! I już go mam u siebie.
Jak na razie zamówiłam trzy lny, które nadają się idealnie do haftu czy mereżek.
Wszystkie trzy mają ten sam rozmiar splotu. Jest to najbardziej znany polski len nr33, z którym większość z Was już miała styczność.
W tej chwili mam kolor biały, kremowy i naturalny.
Zamawiając dowiedziałam się, że teraz ten naturalny kolor mają zbliżony do Belfastu 32ct.
Na tym zdjęciu, dla porównania, przystawiłam mały obrazek, który kiedyś wyhaftowałam na tym wcześniejszym lnie. Był on trochę ciemniejszy i miał taki bardziej surowy charakter.
Teraz faktycznie bardzo przypomina Belfast 32ct. Z tym, że jak na moje oko ten nasz polski len jest minimalnie drobniejszy i wydaje mi się, że bliżej mu do lnu 35ct.
Tu po prawej stronie jest Belfast.
Tu też.
Widać, że ten polski len (po lewej) ma minimalnie gęściejszy splot.
Len można u mnie kupić w kawałkach lub cięty z metra o szer.150cm.
Dostępne kawałki i ich ceny (dla chętnych):
Len naturalny i biały
100 x 150 cm 44,00zł
75 x 100 cm 24,00zł
50 x 75 cm 14,00zł
Len kremowy
100 x 150 cm 42,00zł
75 x 100 cm 22,00zł
50 x 75 cm 12,00zł
Ja przygarnęłam już po kawałku z każdego koloru:) Z białego będę haftować woreczki z suszoną lawendą. Mam nadzieję, że w krótce pokażę Wam efekty mojej twórczej pracy!
Życzę Wam udanego i miłego tygodnia!!!
Pa!