Mój wybór padł na Zebry od Elsy Williams. Obraz jest dość znany i widziałam ich kilka wyhaftowanych, nawet na blogach "kraj
Haftowałam je już bardzo dawno temu a schemat znalazłam w sieci.
W zebrach zachwyciły mnie kolory. Są ekstra. Zdjęcie nie oddają na 100% barw na żywo, choć zdjęcia robiłam w różnym oświetleniu.
A nawiasem mówiąc, nie wiem czy w naturze występują zebry o takim umaszczeniu:) To chyba tylko kwestia światła:)
Zebry haftowałam na czarnej Aidzie 18ct , dwoma nitkami muliny DMC.
Obraz po wyhaftowaniu ma wymiar 22 x 28 cm i jak na razie nie jest oprawiony.
Podoba mi się oprawa ze zdjęcia. Może właśnie tak je kiedyś oprawię.
Lubię takie hafty na czarnej Aidzie. To znaczy, hafty gdzie jakaś część obrazu nie jest haftowana, a obraz sprawia wizualne wrażenie wyszytego w 100%. A czarne pasy na zebrach to Aida:)
Mam tak wyhaftowanych już kilka obrazów:)
Pozdrawiam serdecznie !!!
Śliczne zeberki :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńZebry są prześliczne, a propozycja ramki jak najbardziej trafiona :)
OdpowiedzUsuńTak z ciekawości poszperaliśmy po sieci i okazuje się, że można znaleźć koniowate o takim umaszczeniu - no przynajmniej na zdjęciach :)
Też widziałam, ale tylko zebry i to raczej kwestia światła. Koniowatych nie widziałam.
UsuńCzyli haftowałaś czarną muliną na czarnej tkaninie?! - podziwiam!
OdpowiedzUsuńObrazek śliczny :)))
Nie, czarne elementy są "puste". To czarna Aida.
UsuńOj, sorry, przecież przeczytałam, że aida, a nie wiem czemu wbiłam sobie do głowy, że mulina... zakręcona gapa ze mnie. W każdym razie - obrazek jest prześliczny!
UsuńJest niesamowity, nie pomyślałabym, że czarne pasy nie są hafcone. Śliczny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Dzięki!
UsuńZebry są śliczne ! Myślę, że chętnie zamieszkałyby w Twojej pięknej pasmanterii !
OdpowiedzUsuńTo, że nie haftowałaś czarnych pasków jest super, pewnie ogromnie przyspieszyło pracę, ja jeszcze nigdy nie trafiłam na taki wzór... :)
Życzę Ci miłego haftowania plażowych domków !
Dzięki!
UsuńZebry muszę oprawić i pewnie wtedy zawisną na ścianie w pasmanterii.
Wspaniałe.... nie mogę się napatrzeć... cudowne... Ciekawe co tam jeszcze drzemie w Twoim archiwum :)
OdpowiedzUsuńDzięki !
UsuńJeszcze mam parę schowanych obrazków:))
Wyglądają jak żywe!!!
OdpowiedzUsuńI o to chodzi :)
UsuńAle piękne, szkoda, że mieszkają w pudle:) M S-P
OdpowiedzUsuńMoże wkrótce zawisną w pasmanterii :)
UsuńFajny pomysł żeby czarnego już nie wyszywać, ślicznie wygląda....
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł!
UsuńJak zwykle cudnie! Podoba mi się ustawienie tych zeberek, Ja w ten sposób haftowałam już obrazki, że na przykład granatowa aida zastępowała granatową mulinę tła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję !
Usuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, kolory mało zebrowate ale za to jakie piękne!
OdpowiedzUsuńChyba nawet ładniejsze, bo cieplejsze, niż naturalne:)
UsuńŁadny hafcik! Paski zebry mają bardziej tygrysie...;)
OdpowiedzUsuńDokładnie:)
UsuńFantastyczne, zastanawiam się dlaczego nie wiszą jeszcze w pasmanterii np. obok słonia. Mogła by powstać taka galeria afrykańskich zwierząt.
OdpowiedzUsuńNiezły pomysł! Muszę go rozważyć:)
UsuńCudne zebry:)
OdpowiedzUsuńDzięki !
UsuńZebry o zachodzie słońca :), ślicznie wyszło!
OdpowiedzUsuńTak, faktycznie wyglądają, jakby o zachodzie słońca:)
UsuńCudowna praca! Ogromnie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ! Bardzo się cieszę!
UsuńTeż lubię haft na czarnym tle. Zebry wyszły naprawde pięknie,a pasy sprawiają wrażenie haftowanych,dopiero z bliska widać,że to kanwa. Tylko szkoda,że nie doczekały sie oprawy.
OdpowiedzUsuń